- Cała historia miała swój początek w miniony poniedziałek w budynku przy ulicy Łódzkiej w Piotrkowie. Tuż przed północą do mieszkania, w którym przebywał 58-latek wtargnęło trzech młodych mężczyzn, którzy bez przyczyny zaczęli bić i kopać po całym ciele piotrkowianina. Świadkiem całego zdarzenia była właścicielka posesji, która o wszystkim powiadomiła policję. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. W mieszkaniu panował bałagan, a na podłodze widoczne były plamy krwi. Napastnicy zdążyli uciec przed przyjazdem stróżów prawa, jednak krótko cieszyli się wolnością. Podczas sprawdzania przyległego terenu, policjanci zauważyli dwóch mężczyzn ukrywających się za pobliskimi garażami. Na podstawie uzyskanego rysopisu rozpoznali napastników. 23- i 35-latek zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie – informuje mł. asp. Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Policji w Piotrkowie.
W chwili zdarzenia obaj mężczyźni byli pijani. Mieli ponad 2 promile alkoholu. 8 lipca usłyszą zarzuty pobicia. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Obaj byli już wcześniej karani za podobne przestępstwa. Dodatkowo 23-latek w dniu zdarzenia był na przepustce z zakładu karnego.