Za mało pojemników na psie odchody

Środa, 30 marca 2011, aktualizacja 30.03.2011 11:2926
Było bardzo głośno o karaniu właścicieli czworonogów za zanieczyszczanie odchodami naszych blokowych „parków” lub placów zabaw - pisze użytkownik naszego portalu.
List do redakcji

Straż Miejska wywiązywała się sumiennie, karała, nakładając mandaty w różnych wysokościach, pouczając właścicieli o obowiązku sprzątania. Popieram tę akcje w okresie roztopów kiedy kup psich było multum.

Jestem właścicielka dwóch pięknych psiaków (sprzątam po pieskach), ale zastanawiam się często gdzie owe zapakowane odchody psie mam wyrzucać? Mieszkam na osiedlu Wysoka-Łódzka do chwili obecnej by wyrzucić psie kupki musze przejść pół a może więcej niż pół osiedla w poszukiwaniu koszy na odchody. Przed blokami w ogóle owych koszy nie ma! Łatanie dziur budżetowych poprzez nakładanie mandatów na właścicieli to jedna sprawa a druga to taka, niech Urząd Miasta pomyśli o koszach i pojemnikach. Bo wymagając czystości należy zapewnić kontenery na osiedlach, by właściciel nie musiał „owej kupy wrzucać do ogródka sąsiada”. Ubolewam nad tą sprawą.

Gdyby na każdym osiedlu były pojemniki na psie odchody na pewno byłoby czyściej. Najprawdopodobniej również mniej byłoby mandatów a co za tym idzie? Nie byłoby z czego łatać dziur w Urzędzie Miasta.

przeczytaj także o "Pieskich" kłopotach mieszkańców Piotrkowa

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (26)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Aman Amanranga31.03.2011 10:45

Na osiedlu Sadowa jest jeszcze jeden kosz na psie odchody. Znajduje się koło takiego dzikiego boiska na ulicy Grabowej (równoległa do Sadowej)

http://img864.imageshack.us/i/psikoszb.jpg/

Co prawda kosz nie jest kompletny bo pewnie mało kogo to obchodzi ale zadziwił mnie jeden szczegół. Jak ten pies tam narobił. Widać to na fotce. Odchody są bez folijki.

"psiak-tez-czlowiek" napisał(a):
A ja bym nie chciał, żeby mój pies załatwiał się w takiej publicznej toalecie gdzie kupa będzie leżała na kupie. Jak ten pies będzie wyglądał gdy będzie chodził po kupie kup? A choroby? Zarobaczone psy też mają się tam załatwiać? Wystarczy, że zdrowy pies tam wejdzie i już pomimo wcześniejszego odrobaczenia będzie ponownie zarobaczony. Preparaty chemiczne do odrobaczania nie działają przeciwko zarobaczaniu a tylko usuwają pasożyty. Taką terapię trzeba powtórzyć po kilku tygodniach



Rozumiem, ze po odrobaczeniu przez jakiś czas nie pozwalasz psu wychodzić na dwór, żeby się nie zarobaczył. Nie powiesz mi, że wychodząc w normalną czystą trawę Twój pies jest na 100% zabezpieczony przed pasożytami. Pasożyty są wszędzie a zwłaszcza blisko ziemi. Z racji tego, że pies raczej węszy po ziemi to nawet w godzinę po odrobaczeniu wychodząc na dwór nie unikniesz tego, żeby nie zaczął zbierać pasożytów. A jak wiadomo psy biegając po trawie głównie węszą innych psów i ich odchody. Chyba, ze mu zakładasz maskę przeciw pasożytom. innego wyjścia nie widzę.

Już wolałbym jakiś wydzielony teren (nawet 10x10 m) niż co moment odciągać psa od takich kupek w czasie spaceru po trawniku. Niech wydzielą takie tereny, ustawią na nich pojemniki. A z drugiej strony po takich zabiegach dla tych, którzy się nie podporządkują wlepiać surowe kary. Ja przy takich warunkach nawet bym nie ryzykował łażenia gdzieś poza taki obszar dopóki mój pies by się nie załatwił.

Podejrzewam, że spacer z psem powiedzmy te 10 czy 15 minut nie polega tylko na 10 minutowym wypróżnianiu się psa.

"broda" napisał(a):
A widziałeś tam załatwiającego się psa?
Z tego co widzę to od rana pieski wyprowadzane są na mieszczący się obok plac zabaw i trawniki.


Wiesz przy tak wielkim obszarze na załatwianie się psa to większy pies mógłby przysłonić to całe miejsce. Ale gdyby było ono odpowiedniej wielkości a przynajmniej jedna osoba z psem dostałaby wysoki (np. 500zł) mandat to taka wieść rozchodzi się szybko i nikt już by więcej nie zaryzykował.

00


wierny pies Tyson ~wierny pies Tyson (Gość)31.03.2011 09:55

A dyr. OSIR-u przeszkadza stróżujący od 7 lat pies Tyson. Co ten pies mu zawinił, że nagle zaczął przeszkadzać.
A może pan dyrektor OSiRu ma uczulenie na psy? Bo ja mam uczulenie na takich jak on dyrektorów. Prezydencie Chojniak: Zwolnić natychmiast Leszka Heinzla!!!
Jego miejsce jest w Moszczenicy. Tam mieszka, tam jest jego centrum życiowe. Pa, pa paaanie Lesiu!

00


ptaki i ptasie kupy, psy i psie kupy ~ptaki i ptasie kupy, psy i psie kupy (Gość)31.03.2011 09:28

"BLEKI" napisał(a):
Myślę, że tak jak mamy w mieście strefy dokarmiania ptaków, również można stworzyć strefy wykupczania piesków - i tam popostawiać te pojemniki - sprawa będzie załatwiona


Tylko nikt tych miejsc nie wykasza i są zarośnięte wysokimi krzaczastymi chwastami. Jak ptaki mają przylatywać w te miejsca jak tam nikt karmy nie wykłada bo nie można w te miejsca się nawet dostać? Po prostu prezydent chciał się pozbyć problemu bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów. Wprowadził zakaz a to nic nie kosztuje. Gdyby nie te 3 tys. jego urzędasów i pracowników miejskich spółek i jednostek budżetowych z rodzinami (2+2)to Chojniak nie zostałby prezydentem. Naobiecywał im że będą pracować jak pracują i postraszył, że jak przyjdzie inny prezydent to ich zwolni. Ta metoda już nie raz się sprawdziła. Inaczej mówiąc zasrany Piotrków. A Starówka wygląda jak po wojnie.

00


? ~? (Gość)31.03.2011 09:13

"Aman" napisał(a):
Kiedyś z przyrody uczono mnie, że odchody są materiałem budulcowym dla roślin. Z tego też powodu np. gnój wyrzuca się na pole. My chcielibyśmy mieć czysto, piękną trawkę, przyjemny zapach. I szczerze powiem, że obecnie człowiek woli sto razy bardziej poczuć zapach spalin z przejeżdżającego auta niż zapach gnojówki wylanej na pole. Ale czy tedy droga?
Może ktoś mi wyjaśni kto jest większym zanieczyszczaczem środowiska, ten kto zostawia psie odchody na trawie (które znikną za kilka dni czy tygodni) czy ten kto bierze te odchody w plastikowy worek i wyrzuca do śmietnika.


Panowie i Panie! Zróbmy na wiosnę wielkie nawożenie zieleni! Po co marnować nawóz i zanieczyszczać wodę - róbmy to prosto na klomby i trawniki! Już widzę tą bujną zieleń w mieście!

00


Bleki Blekiranga31.03.2011 07:45

Myślę, że tak jak mamy w mieście strefy dokarmiania ptaków, również można stworzyć strefy wykupczania piesków - i tam popostawiać te pojemniki - sprawa będzie załatwiona

00


Kalina Mastalerz ~Kalina Mastalerz (Gość)31.03.2011 07:39

Na osiedlu Wysoka - Łódzka jest jeden pojemnik przeznaczony na odchody przy chodniku niedaleko przejścia do szkoły, a pozostałe pojemniki są przeznaczone na śmieci, w które niestety ludzie wrzucają kupy(dobrze że sprzątają). A Służby porządkowe Urzędu Miasta niechętnie je opróżniają !

Komentarz był edytowany przez autora: 31.03.2011 07:49

00


broda ~broda (Gość)30.03.2011 18:34

"Aman" napisał(a):
Na osiedlu Łódzka-Wysoka jest takie miejsce:


A widziałeś tam załatwiającego się psa?
Z tego co widzę to od rana pieski wyprowadzane są na mieszczący się obok plac zabaw i trawniki.
Niestety, ale te żółte pojemniki od chwili oddania zmieniły swoje przeznaczenie, to po ich zawartości widać jak mamy "inteligentne" społeczeństwo.

Komentarz był edytowany przez autora: 30.03.2011 18:35

00


Dawid ~Dawid (Gość)30.03.2011 15:27

Co to za widok idąc z dzieckiem na spacer ( na zieloną trawkę )widzi się psie odchody i musi teraz człowiek uważać, by dziecko nie weszło w to coś. Lubię zwierzęta, ale przesadą jest, by pies załatwiał się gdzie popadnie i mowa tutaj o psach, których się widzi z właścicielami, nie tych bezdomnych, jedno konkretne miejsce powinno być. Niektórzy ludzie mogliby zabrać psa do piaskownicy żeby ich pupilek się załatwił, łatwo i szybko...

00


Ewa ~Ewa (Gość)30.03.2011 15:21

Oczywiście, że posiadam pieska. I niestety widzę jak idzie Pani/pan z pieskiem i piesek gdzie stanie tam się załatwia. I tutaj trzeba tych ludzi wychowywać, a jeszcze tym bardziej pod czyjąś posesją, bo i tak bywa, widzę, ponieważ mieszkam w domku. No ale jak pies wyprowadza właściciela na spacer zamiast odwrotnie... i biegnie za nim.. :) to są widoki

00


Aman Amanranga30.03.2011 12:40

"Kalina-Mastalerz" napisał(a):
Psa sie uczy od szczeniaka "manier"

I tu masz rację. Chodnika dla psa i pana ale dopiero po załatwieniu się. Oczywiście psa, a zresztą pana też. :-)

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat