Weryfikacja polega na sprawdzaniu liczby urodzeń dzieci i to trwa od około dwóch miesięcy. ZDiUM otrzymał od Referatu Ewidencji Urodzeń wykaz dzieci urodzonych na terenie miasta. Obecnie wysyłane są pisma do właścicieli nieruchomości, gdzie urodziło się dziecko. Najwięcej dzieci jest w nieruchomościach wielorodzinnych, czyli spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe i tam weryfikacja potrwa dłużej. Mieszkańcy mają 30 lub 60 dni na ustosunkowanie się do tych wezwań. - Do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta zgłaszają się już osoby, które tłumaczą, że zapomniały lub nie wiedziały o konieczności zarejestrowania dziecka. Często pojawia się też tłumaczenie, że dzieci nie generują śmieci. Zdarzają się także wypadki losowe, np. zgony i wtedy stan mieszkańców danej nieruchomości, mimo narodzin dziecka, nie ulega zmianie. W tej chwili osoby mają odpowiedni termin na zgłoszenie się do nas. Dostajemy też pisma zwrotne, że ktoś nie podjął przesyłki w terminie, ale przypuszczamy, że zostaną one odebrane. Przygotowujemy się także do wszczęcia dalszych postępowań - mówi Dorota Kosterska, kierownik Działu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta.

ZDiUM wyposażył się w nowy samochód, który jest używany głównie podczas kontroli firm odbierających odpady, a także mieszkańców, którzy zobowiązali się do segregowania śmieci. Wybór padł na forda fiestę, a cena zakupu to około 53 tys. zł. – Często jest tak, że firmy zgłaszają nam, że z danej nieruchomości zamiast segregowanych odpadów odbierają zmieszane, mimo iż mieszkańcy zgłaszali w deklaracji inaczej. Wtedy my podejmujemy interwencję – dodaje Kosterska. A jak wygląda kontrola w przypadku mieszkańców zabudowań wielorodzinnych? ZDiUM wysyła pisma dyscyplinujące do administratorów nieruchomości. Jeżeli problem dalej będzie się powtarzać, wtedy zostanie wydana decyzja. Oczywiście nie jest możliwe do ustalenia, kto nie przestrzega deklaracji. – Wtedy konsekwencje będą ponosić wszyscy mieszkańcy. Nie mieliśmy jeszcze takiego przypadku, ale jeśli okaże się, że mieszkańcy bloków nie wywiązują się z obowiązku segregacji, wtedy wprowadzimy zmiany i zwiększymy opłatę do kwoty, jaka obowiązuje za odpady niesegregowane – mówi Dorota Kosterska.

pakwi