Po 3. minutach meczu Piotrkowianin prowadził 3:0. Wynik meczu otworzył Marcin Tórz, a następnie dwukrotnie Sławomira Szmala pokonał Szymon Woynowski. Na podopiecznych Bogdana Wenty ten początek meczu zadziałał jak przysłowiowa płachta na byka. Już w 10. minucie było 7:3 dla Vive Targów. Piotrkowianin nie zamierzał jednak rezygnować z walki. Do przerwy przegrywał różnicą sześciu bramek - 11:17, a w drugiej połowie momentami był stroną przeważającą. W 51. minucie po trafieniu Tomasza Mroza było tylko 28:25 dla gospodarzy i przy piłce byli nasi zawodnicy. Popełnili jednak błąd w ataku, który bezlitośnie został wykorzystany przez Krzysztofa Lijewskiego. To był decydujący moment meczu. Piotrkowianin przegrał ostatecznie 29:34. Przed naszą drużyną teraz okres ciężkiej pracy. Kolejny mecz ligowy zespół Rafała Kuptela zagra dopiero 1 lutego przyszłego roku z Zagłębiem Lubin. Jest więc dużo czasu aby przygotować formę na najważniejsze mecze sezonu, które zdecydują o utrzymaniu w lidze.
Vive Targi Kielce - Piotrkowianin 34:29 (17:11)
Piotrkowianin: Ner, Procho - Daćko 6, Tórz 2, Woynowski 8, Trojanowski 4/2, Różański, Pilitowski 3, Pożarek, Mróz 5, Swat 1, Pacześny.
Trener: Rafał Kuptel
- Przed nami 1/16 Finałów Mistrzostw Polski Juniorów piłki ręcznej
- Takie mecze trzeba umieć wygrywać
- Punkty były blisko. Porażka Piotrkowianina w Kwidzynie
- Turniej tenisa stołowego w OSiRze pod hasłem "Ferie po to są robione byś nie spędzał ich z ajfonem"
- Piotrcovia awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski
- Młodzież UKS Piotrcovia na meczu Widzewa
- 1000 bramek Romany Roszak. Kolejna wygrana Piotrcovii
- Dwa medale piotrkowskich młodzików w Częstochowa CUP
- Bardzo ważna wygrana Piotrcovii