Zarówno władze Piotrkowa jak i władze poszczególnych gmin powiatu piotrkowskiego prawie w ogóle nie korzystają z instrumentu, jakim jest tzw. praca społecznie użyteczna.
- W minionym roku z takiej formy aktywizacji bezrobotnych skorzystano zaledwie dziewięć razy. Praca społecznie użyteczna to forma pracy skierowana do osób zarejestrowanych w PUP i korzystających ze świadczeń pomocy społecznej. Jeszcze kilka lat temu wspólnie z opieką społeczną tworzyliśmy spory front takich robót. Organizatorem pracy jest gmina. Wymiar czasu pracy to dziesięć godzin tygodniowo. To świetny instrument do weryfikacji, kto radzi sobie w życiu, komu się chce, a komu się nie chce pracować - mówi Henryka Gawrońska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie.
O wiele częściej aktywizowano w ten sposób bezrobotnych w powiatach tomaszowskim i bełchatowskim. Prace społecznie użyteczne podjęło tam odpowiednio 196 i 149 osób.
(Strefa FM)
- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów
- ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł
- Pożar ciężarówki na A1
- Miejskie wigilie w regionie. Piotrków, Bełchatów, Opoczno, Tomaszów, Łódź
- Ponad 1,3 mln zł umorzonej pożyczki
- Wspólne działania policji i straży leśnej. Patrolują okoliczne lasy
- Wyłudzał pieniądze za pomocą BLIK-a