Zarówno władze Piotrkowa jak i władze poszczególnych gmin powiatu piotrkowskiego prawie w ogóle nie korzystają z instrumentu, jakim jest tzw. praca społecznie użyteczna.
- W minionym roku z takiej formy aktywizacji bezrobotnych skorzystano zaledwie dziewięć razy. Praca społecznie użyteczna to forma pracy skierowana do osób zarejestrowanych w PUP i korzystających ze świadczeń pomocy społecznej. Jeszcze kilka lat temu wspólnie z opieką społeczną tworzyliśmy spory front takich robót. Organizatorem pracy jest gmina. Wymiar czasu pracy to dziesięć godzin tygodniowo. To świetny instrument do weryfikacji, kto radzi sobie w życiu, komu się chce, a komu się nie chce pracować - mówi Henryka Gawrońska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie.
O wiele częściej aktywizowano w ten sposób bezrobotnych w powiatach tomaszowskim i bełchatowskim. Prace społecznie użyteczne podjęło tam odpowiednio 196 i 149 osób.
(Strefa FM)
- Młody mężczyzna wjechał wprost pod koła ciężarówki. Nie udało się go uratować
- Protest przed Kwadratem. Ponad 100 osób na spotkaniu przed PSM
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Rajd Rowerowy „Odjazdowy Bibliotekarz”
- Potrącenie kobiety na Wojska Polskiego
- Święto Gminy Wola Krzysztoporska przed nami! Zagra m.in. zespół Classic
- Trwa rozbudowa szkoły w Rękoraju
- Dni Radomska 2024
- Wypadek na Wojska Polskiego. Dwie osoby ranne. Zderzenie 4 samochodów. Droga była całkowicie zablokowana ZDJĘCIA