Mam nadzieję, że żadne z dzieci z Pogotowia nie czyta waszych komentarzy.... Ja już wrzuciłam drobiazg do tego kosza i zrobię to raz jeszcze, nie dlatego, żeby wyręczać naszą chorą władzę (bo utrzymanie tych dzieciaków to rzeczywiście jej obowiązek), ale po to, by jakieś i tak pokrzywdzone przez życie (czyli nas dorosłych) dziecko mogło korzystać z fajnej, ładnej, kolorowej rzeczy, tak po prostu....

00

Dlaczego mam się angażować w tą akcję moim dzieciom nikt nic nie daje.My rodzice sami musimy na wszystko zapracować. Szkolna wyprawka dużo nas kosztowała a mamy 3 dzieci. W księgarniach karta dużej rodziny nie jest honorowane. Przecież państwo ma na to fundusze.Wladza niech się z mobilizuje mniej imprez a więcej konkretów.

00

Nie mogę tego czytać! Jak władze miasta mogą do tego dopuścić, żeby żebrać w majestacie prawa na dzieci, których rodzice mieszkają w naszym mieście i utrzymanie tych dzieci leży w obowiązku gminy. A może zamiast wysokich pensji dla niektórych - przeznaczyć na dzieci pokrzywdzone przez własnych rodziców. Można je doposażyć z środków Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - na przykład!!!

80

Znowu żebranina od biednych ludzi a gdzie państwo jest to jego obowiazek zapewnic wszystkim dzieciom wyprawke jeśli rodziców na to nie stać ,na leczenie też nie ma tylko od nas sie woła by pomagac to po co te dzieci w tym kraju maja sie rodzić skoro państwo rodzine ma w d......

100

A gdzie jest Ewka Peron ?Przecież mamy "złote 25-lecie" jak bredził bredzisław i takie zbiórki są nie na miejscu.Przecież w Polsce nie ma głodnych,biednych,dzieci. Jest tylko Dolce Vita !

90