- Zawalona i popękana jest przystawka tuż przy naszej kamienicy. W każdej chwili to wszystko może kompletnie runąć. Najgorsze jednak, że również ściana szczytowa od góry do dołu także jest pęknięta. Jeśli będzie trzeba rozebrać przybudówkę to nasz budynek też może się zawalić. Czynsz wszyscy płacimy regularnie, a nasz gospodarz przychodzi jedynie raz w miesiącu po to by go zebrać. Podczas rozmowy z nim o zawaleniu się kawałka ściany stwierdził, że uszkodzony obiekt nie należy do niego.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z właścicielem kamienicy przy ul. Farnej. Otrzymaliśmy następującą informację:
Tynk jednej ze ścian odsypał się na podwórko zarządzanej przeze mnie kamienicy. Budynek, który uległ zniszczeniu jest własnością sąsiada. W tej chwili czekam na możliwość skontaktowania się z nim by ustalić kto zamuruje ten obiekt tak by nie stwarzał zagrożenia. Jeżeli natomiast konieczna będzie jego rozbiórka, wówczas w jego miejsce wybudowany zostanie nowy wspornik.
Rozmawialiśmy także z Waldemarem Gumiennym, Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego w Piotrkowie Trybunalskim, który powiedział, że jeżeli wyniknie taka konieczność wydana zostanie decyzja o oględzinach tego miejsca. Ich wyniki pozwolą na wydanie ewentualnego nakazu uprzątnięcia terenu i zabezpieczenia go.