W stylu retro - "Vabank" (1981)

Piątek, 07 września 20122
Na początku lat 80. XX stulecia w Piotrkowie, Juliusz Machulski, wówczas 25-letni, świeżo upieczony absolwent łódzkiej Filmówki, prywatnie syn aktora Jana Machulskiego, nakręcił znaczną część zdjęć do swego debiutanckiego filmu Vabank.
fot. Agawafot. Agawa

Utrzymana w konwencji retro komedia, do której scenariusz napisał również sam Machulski, okazała się być najbardziej błyskotliwym i jednym z „najmłodszych” debiutów fabularnych w historii polskiej kinematografii. To również jeden z nielicznych filmów, tak jednoznacznie kojarzonych z Piotrkowem Trybunalskim. Dziś Vabank uznawany jest za dzieło kultowe i stanowi obowiązkową klasykę w filmotece każdego szanującego się wielbiciela X Muzy.

Złoty Róg vel Bank Kramera

Choć w komedii Vabank nie pada ani jedno słowo dotyczące miejsca rozgrywania się akcji filmu umownie przyjmuje się, że cała rzecz ma miejsce w Warszawie. Rolę stolicy zagrał Piotrków do spółki z Łodzią. Uważny widz, zwłaszcza ten rodem z Piotrkowa, bez trudu rozpozna na ekranie ulicę Sieradzką, plac Kościuszki czy niektóre ze staromiejskich podwórek. Na celuloidowej taśmie kamienica, zwana przez rodowitych piotrkowian „Złotym Rogiem”, na zawsze pozostanie siedzibą banku Kramera.
Co ciekawe w filmowym scenariuszu nie ma Domu Bankowego Kramer i S-ka, a jest Prywatny Dom Bankowy Gustawa Kramera. Jego nazwę zmieniono w trakcie realizacji filmu, podobnie jak i nazwę ulicy, przy której był zlokalizowany. W pierwszym zapisie scenariuszowym znajdował się on przy ulicy Pewnej 1[1], w filmie natomiast widnieje już przy Bankowej 1. Pamiętam jak z Delikatesów robiło się Bank Kramera, który ja okradałem. Tutaj kręcona była scena u jubilera itd. Parę scenek kręciliśmy tu w Piotrkowie. Tak wybrał scenograf (Jerzy Skrzepiński) i fajnie chyba trafił, bo to jest sympatyczne miasto[2] - tak wspominał piotrkowskie plenery w 2004 roku Jan Machulski. W Piotrkowie ekipa filmowa zjawiła się w listopadzie 1980 roku, a wraz z nią dość niezwykłe rekwizyty.
Przez kilka dni piotrkowianie mogli podziwiać parkujące przy placu Kościuszki stylowe auta. Spore wrażenie robił szary Fiat 1500, czerwone BMW 315/1 oraz mercedes i granatowy opel z 1931 roku. Na filmowej taśmie piotrkowski „Złoty Róg” zagrał w kilku scenach. Po raz pierwszy charakterystyczną kamienicę ze zbiegu ulicy Sieradzkiej i Placu Kościuszki można oglądać pod koniec 34 minuty filmu - Duńczyk obserwując siedzibę Domu Bankowego Kramera korzysta z usług ulicznego pucybuta.
Całe ujęcie trwa przeszło pół minuty. Po raz kolejny okazały piotrkowski budynek pojawia się na ekranie pod koniec 49 minuty. Po rekonesansowej wizycie w Domu Bankowym Kramera Duńczyk spaceruje przed wejściem do budynku, a następnie udaje się na wewnętrzne podwórko kamienicy (ul. Sieradzka 5). Ostatni rzut kamery na „Złoty Róg” to rozgrywająca się minutę później scena, gdy „Moks” i „Nuta” obserwują wychodzącego z banku Kramera.

Napad na jubilera w BWA

W kultowym Vabanku zagrał jednak nie tylko piotrkowski „Złoty Róg”. Błyskotliwy debiut młodego Juliusza Machulskiego rozpoczyna się sceną napadu na jubilera. Pierwsze cztery minuty filmu rozgrywają się we wnętrzach piotrkowskiej galerii Biura Wystaw Artystycznych, zlokalizowanej (po dziś dzień) przy ul. Sieradzkiej. W roli napadniętego jubilera wystąpił Leon Niemczyk. Pamiętam, że wizyta ekipy filmowej w naszej galerii związana była z ogromnym zamieszaniem[3] - wspomina filmowców Małgorzata Gletkier, długoletnia dyrektor BWA. Ciągle czegoś chcieli, ciągle coś było im potrzebne. Nie mniej pracowali bardzo szybko, kręcili ujęcia jedno po drugim. Podczas ich pobytu mieliśmy w naszej galerii jeszcze stare okna, w szybie jednego z nich był wycięty okrągły otwór, prawdopodobnie pozostałość po rurze od stojącego tu kiedyś pieca, którym ogrzewano to wnętrze, kiedy istniał tu przed BWA sklep z meblami.
Właśnie przez ten otwór podawano różne drobne rzeczy, które były potrzebne ekipie, a akurat nie można było wejść do galerii, bo akurat właśnie filmowcy realizowali kolejne ujęcia[4]. W filmie Machulskiego zagrał także rekwizyt wypożyczony od pracowników piotrkowskiej BWA. W scenie napadu na jubilera zagrał nasz fikus, który zazwyczaj stał w pomieszczeniach biurowych[5] - mówi Małgorzata Gletkier. Jeśli zaś chodzi o aktorów, to nie mieliśmy z nimi jakiegoś bezpośredniego kontaktu, nie nawiązywaliśmy znajomości. Pojawiali się na planie w zależności od kręconego właśnie ujęcia.

Pamiętam jak pod oknami naszego BWA spacerowała Elżbieta Zającówna, Leonard Pietraszak, w samej galerii bywał Jacek Chmielnik.

Z kolei jego filmowy towarzysz, którego grał Krzysztof Kiersznowski, wydawał mi się wtedy taki bardzo cichy, smutny[6]. Z pracą ekipy filmowej we wnętrzach BWA związana jest jeszcze jedna historia, historia z... NSZZ „Solidarność”. Pamiętam, że w dniu, w którym do Piotrkowa przyjechał Jan Machulski (1928-2008), ojciec Juliusza Machulskiego, który w filmie grał główną rolę, Sąd Okręgowy w Warszawie miał ogłosić zarejestrowanie NZSS „Solidarność”[7] - wspomina dyrektor piotrkowskiego BWA Małgorzata Gletkier. Po zakończeniu zdjęć wszyscy, wraz z Janem Machulskim siedzieliśmy w moim gabinecie wokół odbiornika radiowego i nasłuchiwaliśmy wieści z Warszawy[8].

Małe zamieszanie na Sieradzkiej


Swoje przysłowiowe 5 minut w komedii Vabank ma również ulica Sieradzka i podwórko kamienicy  nazywanej powszechnie przez mieszkańców miasta „Złotym Rogiem”. Sieradzka w filmie Machulskiego zagrała ulicę Bankową, przy której mieścił się Dom Bankowy Kramera, co tłumaczy jej obecność w kadrach. Po raz pierwszy ulica ta pojawia się na ekranie już w pierwszych sekundach komedii. Jej nawierzchnię wyłożoną charakterystyczną (dziś zastąpił ją inny bruk), granitową kostką przemierza szybkim krokiem filmowy „Moks”. Za chwilę mężczyzna dokona napadu na jubilera. Kolejne ujęcia z Sieradzką w tle to scena z 50 minuty filmu, kiedy Kramer opuszcza siedzibę swego banku oraz rozpoczynające się w połowie 66 minuty kadry z napadu na Dom Bankowy Kramera. Ostatnią piotrkowską sceną w filmie jest scena rozgrywająca się nie gdzie indziej tylko właśnie na ulicy Sieradzkiej. Ma ona miejsce w 74 minucie komedii. Czekający na Kwinto „Nuta” obserwuje z dachu Banku Kramera przyjazd kasiarza nieoznakowanym, policyjnym autem. Kamera dwukrotnie pokazuje ulicę Sieradzką z ujęcia, które można określić mianem „z lotu ptaka”. Z uwagi na fakt, iż zarówno ulica Sieradzka, jak i „Złoty Róg” wychodzą na plac Kościuszki, także i ten ostatni ma swoich kilka chwil na ekranie. Przed kamerą pojawia się na dłużej pod koniec 62 minuty - Kramer opuszcza bank i udaje się na spotkanie z Natalią. Wsiada do auta, które czeka na niego właśnie na placu Kościuszki. Grający Kramera Leonard Pietraszak wychodzi na ulicę wyjściem znajdującym się przy placu Kościuszki 6.    

Ojciec i syn


 Główną rolę kasiarza Henryka Kwinto w komedii Vabank zagrał Jan Machulski (1928-2008), prywatnie ojciec reżysera. Jak Ty to zagrasz jeszcze nie wiem, ale nawet gdybyś grał największego skurczybyka to i tak wyjdzie, że jesteś sympatyczny - zdradził podczas VIII Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu Jan Machulski słowa swego syna Juliusza sprzed blisko 20 lat, gdy ten przymierzał się do zaangażowania ojca do roli Kwinto. I to będzie pracowało na nas. Zobaczysz, że publiczność polubi tego kasiarza. I tak się stało. W miesiąc czy dwa zwróciły się koszty realizacji filmu i Julkowi zaproponowano kręcenie drugiej części. Kwinto stał się najsłynniejszą filmową kreacją Jana Machulskiego, zresztą Juliusz Machulski nigdy nie ukrywał, że tę rolę pisał z myślą o swoim ojcu, a konkretnie - (…) o tych jego umiejętnościach aktorskich, których Jan Machulski dawno nie miał możności ukazać na ekranie[9]. Z uwagi na tak szczególne, rodzinne więzy, obaj, i reżyser i aktor, nie mogli uniknąć pytań o ich wzajemną współpracę na planie filmowym. Na pytanie - Jak to jest być reżyserowanym przez syna? - Jan Machulski powiedział: Rozmawialiśmy o scenariuszu, byłem przy tym jak go pisał, wiedziałem, o czym jest film. Na próbach ustala się, jak będziemy to robić, a na planie jest aktor Janek Machulski i reżyser Julek Machulski. Nie ma „tatusiu”, „syneczku”, czy „kto tutaj rządzi?”. Zawsze w filmie rządzi reżyser.

On potem montuje, wycina. (…) Tutaj dobry aktor grał u dobrego reżysera i taka relacja zawsze u nas była. Znakomicie się rozumiemy [10]. Z kolei Juliusz Machulski podczas realizacji zdjęć niezmiennie odpowiadał, że ojciec się słucha, bo z ojcem zawsze bardzo się lubiliśmy, choć nie ukrywał, iż na początku tej współpracy pojawiły się pewne obiekcje - Tego trochę się obawiałem. On nigdy jeszcze nie grał takiej roli. Nawet w zespole nie bardzo go sobie wyobrażali jako Kwinto, nie wierzono, że mógłby on zagrać przestępcę. Znany był przecież raczej z ról sympatycznych, dobrotliwych panów[11].
Kwinto jest to w istocie przestępca nietypowy i dlatego postanowiłem, że ojciec musi go zagrać. Nie widziałem lepszego aktora. Kwinto jest przecież kasiarzem romantycznym, a film niesie nostalgię za epoką, która bezpowrotnie odeszła. Jest to również film o profesjonalizmie, który zanika we wszystkich dziedzinach naszego życia[12].  Vabank  to film, który zapoczątkował aktorsko-reżyserską współpracę ojca i syna. Ta „Spółka” ma na swoim koncie tak znane i cenione obrazy jak: Vabank II (1984), Kingsajz (1987), Deja vu (1989), Killer (1997), Killerów 2-óch (1999) czy ostatni wspólny Vinci (2004).


Zainteresował temat?

2

0


Zobacz również

Komentarze (2)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotrkowianin Piotrkowianinranga11.06.2017 23:13

Cytuję:
Sąd Okręgowy w Warszawie miał ogłosić zarejestrowanie NZSS „Solidarność”

A co to jest NZSS? Niezależne Zrzeszenie Studentów Syryjskich? ;)

00


tzk ~tzk (Gość)11.06.2017 17:13

jeden z nielicznych przypadków kiedy druga część jest równie dobra jak pierwsza...

10


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat