Byłam pacjentką oddziału położniczego,z Panią Anią spotkałam się już na porodówce,przemiła osoba,podchodząc do mnie przedstawiła się kim jest co świadczy o jej wysokiej kulturze bo nikt wcześniej tego nie zrobił: powiedziała że jest z oddziału noworodków, przyszła spisać moje dane a jak urodzę będzie opiekować się moim maleństwem bo dzisiaj ma dyżur, poczułam się jak w prywatnym szpitalu. Po porodzie tak właśnie było kiedy urodziłam, przyszła z lekarzem po dziecko. Pan doktor przekazał informacje o stanie dziecka a Pani Ania pogratulowała nam i przystawiła dzidziusia do piersi, Amelka zaraz zaczęła ssać,mimo zmęczenia i trzeciej w nocy to była najpiękniejsza chwila w moim życiu. Pobyt na oddziale też wspominam miło, panie położne miłe, pomocne uczą kąpieli i przewijania dziecka, nie mogę powiedzieć nic złego!!! Popieram pomysł szkoły rodzenia i dni otwartych!!!

40

Pani Ania to świetny specjalista w swojej dziedzinie. Młoda, ambitna, kulturalna i pomocna dla pacjentek. Jeśli ktoś wypisuje bzdury, ze jest inaczej to albo jej nie zna i pisze żeby pisać lub ,,zaistnieć,, jako komentator albo zazdrosci, ze potrafiła stworzyc cos tak interesujacego. Życze powodzenia tej Pani i mam nadzieje, ze do tej szkoly rodzenia przyjdzie mnostwo przyszlych rodzicow. Zapowiada sie swietnie.

31

W innych szpitalach (nawet w mniejszych mistach) - np. w Opocznie - szkoła rodzenia działa od kilku lat, i to z sukcesami. Opłata jednorazowa 100 zł, udział w dowolnej ilości "lekcji" przez 10 ostatnich tygodni. W cenie są też gadżety - butelka papu warta 40 zł oraz kosmetyki.
Także szpital piotrkowski - z całą sympatią dla większych miast - chwyta się brzytwy, niczym tonący.
A dlaczego tonie? Gdyż są nędzni lekarze. Nikt przy zdrowych zmysłach nie chce u nich rodzić. Są znani w całym województwie z tego, że maksymalnie długo (za długo)czekają z cesarką. Widać oszczędzają na chustach chirurgicznych...

33

A ja byłam na dniach otwartych na oddziałach i wreszcie coś na dobrym poziomie. Dużo ciekawych informacji i luźna atmosfera...powinniśmy sie cieszyć że powstają takie inicjatywy a nie ciągle narzekać. Ciekawa jestem tej szkoły sądząc po opisie i zdjeciach powinno byc super.

20

Ludzie, wam to nic nie pasuje. Powstaje coś fajnego, oddziały działaja sprawnie, wiem bo leżałam dwa razy i nic złego powiedzieć nie można, personel super miły i pomocny. A ta pani od szkoły rodzenia to niesamowita osoba, ogromna wiedza a przy okazji osoba z wielka kulturą i przemiła. Ja mam stamtad same dobre wspomnienia.

31

Cudowna położna Pełna poświęcenia Zawsze uśmiechnięta Wspierająca Jedyna na tym oddziale, która powinna tam pracować Reszta personelu do wymiany

10

Super, podoba mi się ta inicjatywa, zdjęcia zachęcają do przyjścia i oferta również,szczególnie warsztat z chustonoszenia.

30

Znam bardzo dobrze panią Anie profesjonalista w tym co robi .odpowiednia osoba do prowadzenia tej szkoły nigdy nie krzyczy na panienki jeżeli ktoś tak pisze to kłamie myślę se z zazdrości .jedenaście lat pracy w szpitalu klinicznym w katowicach to prawdziwe podwaliny tego zawodu jakim jest zawód położonej Aniu powodzenia :-)

20

chyba człowieku ci się coś pomyliło akurat ta pielęgniarka jest spoko zawsze miła, spokojna i opanowana z dużym bagażem wiedzy, leżałam tam długo i nie mogę powiedzieć nic złego!!! Tej Pani jeszcze coś się chce będąc w pracy. Lekarze bardzo niedostępni

30

Położna na zdjęciu trzymając lalke jest uśmiechnieta, gorzej gdy w nocy prosi się tą kobiete o pomoc i o rade, krzyk i wielkie pretensje! Szpital dobry , personel do wymiany!

23