Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 30-letni kierowca opla omegi nie dostosował się do znaku STOP, nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z oplem astą, który w wyniku uderzenia dachował. Następnie dwa auta osobowe się zapaliły.
3 osoby zostały przewiezione do szpitala. Dwóch pasażerów z opla astry, w nocy mogło już opuścić oddział, natomiast kierowca opla omegi pozostał na obserwacji.
Kierowcy byli trzeźwi.