Dużo można byłoby pisać o przebiegu tego spotkania, wszak obie drużyny rzuciły łącznie aż 63 bramki. My skupmy się na dwóch sytuacjach. W 28. minucie spotkania Piotrkowianin wygrywał 16:13 i wydawało się, że do szatni zejdzie z bezpieczną przewagą kilku bramek. Tak się jednak nie stało. Gorzowianie rzucili aż cztery gole w ostatnich fragmentach pierwszej połowy i wygrali tę część gry 17:16.
Na dwie minuty przed końcem meczu Piotrkowianin, który przez całą drugą część gonił rywala, doszedł wreszcie do remisu 30:30. Chwilę później było 31:31 i nasza drużyna była przy piłce. Niestety jednak nie udało się rzucić zwycięskiego gola. Uczynili to goście (Wojciech Gumiński z rzutu karnego) i w efekcie dwa punkty jadą do Gorzowa.
PIOTRKOWIANIN - AZS AWF GORZÓW 31:32 (16:17)
PIOTRKOWIANIN: Matulski, Ner - Pilitowski, Mróz 3, Płócienniczak 8, Wasilewski, Trojanowski, P. Matyjasik 1, Wuszter 2, Masłowski 7, Matiuk, Achruk 2, M. Matyjasik 8/5.
Trener: Piotr Dropek
Kary: 6 min
- Sukces zapaśników AKS w Wałbrzychu
- Ważna wygrana Polonii z Ceramiką Opoczno
- Trzecie zwycięstwo Piotrcovii w Orlen Superlidze
- Wolanka lepsza od Concordii. Klęska Szczerbca w Wolborzu
- Algieria lepsza od Piotrkowianina
- Wygrana Polonii pod dwóch porażkach
- Piotrcovia z drugą wygraną
- Remis Concordii. 15-letni debiutant strzelił gola
- Handballowa niedziela w piotrkowskiej hali RELAX