Sportem zaczął się interesować bardzo wcześnie. – Już jak był małym dzieckiem, w II klasie szkoły podstawowej, zaczynał od niewielkiego woreczka treningowego. Było widać dryg do boksowania – mówią rodzice Adriana. Ale regularne, intensywne treningi zaczął pięć lat temu w piotrkowskim klubie Marky Mark. Dwa lata temu dodatkowo nawiązał też współpracę z Klubem Sportowym Ziętek Team Kalisz, z którym jeździ na zgrupowania, zawody, dodatkowe treningi.
Trenuje więc bardzo intensywnie - w klubie 3 albo 4 razy w tygodniu. Często jeszcze sparingi w weekendy. No i dodatkowo codziennie w domu 2 - 2,5 godziny. – Wielki wór wisi u niego w pokoju. Czasem wynosi go na dwór czy do garażu i ćwiczy. Takiego czasu tylko dla siebie ma naprawdę mało, ale właściwie to on sam wybrał tę drogę i chyba jest z tego zadowolony – mówi mama.
A Adrian – bardzo dojrzale jak na swój wiek – potwierdza. - Jestem młodym, spełnionym człowiekiem. Dzięki swojej ciężkiej pracy mam wiele osiągnięć na skalę światową. Dużo też zmieniło się w moim życiu. Sport ukształtował mój charakter. Nauczyłem się wewnętrznej pokory. Podziękowania tu należą się moim trenerom – Markowi Mazurowi i Mariuszowi Ziętkowi, którzy w dużej mierze przyczynili się do moich sukcesów. Oczywiście bardzo wiele zawdzięczam też moim rodzicom, którzy wspierają mnie w tym, co robię, motywują do dalszej pracy – mówi.
A rodzice – często po prostu muszą podporządkować swoje plany rytmowi treningów syna. Tata wozi kilka razy w tygodniu na treningi, czasem – jeśli pozwala na to praca – jeździ na zawody. W przeciwieństwie do mamy, która nie może patrzeć, kiedy ktoś synowi zadaje ciosy, co nie znaczy, że mu nie kibicuje i robi wszystkiego, by wspierać go jak najmocniej.
Rok 2018 zaczął się dla Adriana fantastycznie – zdobyciem złotego medalu w Mistrzostwach Polski w Mińsku Mazowieckim. Ale stary rok zakończył się nie gorzej. W grudniu 2017 r. Adrian zadebiutował w K1 w Pucharze Europy w Tarczynie, gdzie rywalizował nawet z 18-latkami i... wywalczył III miejsce w kategorii -60 kg.
Zresztą do ciągłych sukcesów zdążył już przyzwyczaić. Doskonała technika pozwala mu zwyciężać nawet ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami. – Kibice lubią oglądać jego walki, bo nawet jeśli zdarzy się przegrać, to z klasą. Na wszelkich zawodach i pokazach ma naprawdę dużą oglądalność – mówią rodzice.
Ale tych przegranych jest znacznie mniej niż wygranych. – Już po trzech miesiącach ćwiczeń pojechał na pierwsze zawody mistrzostw Polski i zajął 4. miejsce (mając 11 lat) – wspominają rodzice. Później worek z medalami – i to nie tylko tymi z zawodów w Polsce, ale i za granicą – rozwiązywał się coraz szerzej. Były wygrane w Niemczech, Bośni, Austrii, Słowacji w Czechach. – Teraz w zasadzie już zawsze przywozi jakiś medal – mówią rodzice Adriana, którzy pokazują kilkadziesiąt jego pucharów, medali i dyplomów.
Wszystkie trudno byłoby zliczyć, ale spróbujmy chociaż pokazać te najważniejsze osiągnięcia:
2014
- mistrzostwo świata w Niemczech w kick-light (-32 kg)
- II miejsce w Pucharze Polski Mieszanych Sztuk Walki Dzieci i Młodzieży w Łasku
- III miejsce w turnieju na Słowacji (do 150 cm wzrostu)
2015
- I miejsce w III Otwartym Pucharze Polski w Tang Soo Do w Wołominie (light contact -42 kg) i II miejsce w semi contact (kadeci -150 cm)
- I miejsca w European Cup w Tarczynie w dwóch kategoriach UFR-T i KB-T light (-45 kg) w Tarczynie
- I miejsce w Zunifikowanych Mistrzostwach Polski Polskiej Federacji Kick-boxingu w Suszu (-40 kg)
- I miejsce w Pucharze Pabianic w Taekwondo (-45 kg)
- I miejsce w Mistrzostwach Świata w Niemczech (Hagen) w light contact (-45 kg)
2016
- dwa razy II miejsce w Otwartych Mistrzostwach Polski Sztuk Walki w Mińsku Mazowieckim (World Kickboxing & Karate Sport Federation WKSF) w kategorii kickboxing tatami i kick light older cadets
- III miejsce w International Kickboxing Tournament w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji
- I miejsce w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików w Boksie w wadze 48 kg w Poznaniu
- I miejsce 10th Mazovia Cup International w Tarczynie (URF Tatami +45)
2017
- III i II miejsce w Amatorskiej Lidze MMA (Puchar Górnego Śląska - kickboxing kick light kadet starszy -52 kg i light contact)
- I miejsce podczas Gali Boksu Moszczenica 2017
- II miejsce w Mistrzostwach Świata w Niemczech (Hagen) -60 kg light contact
- II miejsce 1th Polish Cup International w Obornikach Śląskich (kick light)
- III miejsce w Mistrzostwach Polski Kadetów w Kickboxingu w Rydzynie (light contact -57 kg)
- II miejsce w URF Ring -60 kg i III miejsce w K1 (-60 kg) podczas 11th Mazovia Cup International w Tarczynie
- I miejsce w Pucharze Polski Kickboxingu w Węgrowie (light contact -57)
2018
- I i III miejsce w VI Otwartych Mistrzostwach Polski Sztuk Walki Federacji WKSF
Od tych tytułów mogłoby się zakręcić w głowie, a może nawet w niej zaszumieć. Ale… - To bardzo poukładany, spokojny chłopak i nigdy nie wykorzystuje swoich umiejętności do jakichś pozasportowych konfrontacji. Potrafi przystopować, wycofać się, kiedy trzeba. Szczęśliwie nie mamy z nim żadnych problemów wychowawczych – mówią rodzice, którzy muszą się jednak zmierzyć z finansowymi wyzwaniami, bo – jak się okazuje – to kosztowny sport. Sprzęt, ochraniacze dla szybko rosnącego chłopca, wyjazdy, także te zagraniczne, obozy.
Adrianowi życzymy jeszcze wielu sukcesów i wytrwałości, a jego rodzicom determinacji we wspieraniu syna.