Piotrkowscy policjanci ustalili, że ta sama osoba o uprowadzeniu powiadomiła wcześniej komendy policji w Zgierzu i Tomaszowie Mazowieckim. Ustalono także, że kobieta znajduje się prawdopodobnie w samochodzie ciężarowym przemieszczającym się krajową „Ósemką”. - Zaalarmowani funkcjonariusze piotrkowskiej i tomaszowskiej policji skontrolowali parkingi i bazy transportowe. Na terenie gminy Wolbórz znaleźli poszukiwane auto, a w nim nietrzeźwą „uprowadzoną” - mówi Małgorzata Mastalerz, rzecznik prasowy KMP w Piotrkowie.
Rzecznik dodaje, że kobieta nie posiadająca stałego miejsca zamieszkania, od razu przyznała się policjantom, że historię wymyśliła po to, aby urozmaicić sobie podróż „stopem”. Za fałszywy alarm i wprowadzenie w błąd instytucji porządku publicznego kobiecie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1,5 tysiąca złotych.