Ludzi inteligentnych jest 5 czy 6 procent. Kampanię robię dla idiotów. (Francuski polityk, Georges Freche o wyborcach.)
*****
Life is brutal and full off zasadzkas.

00

Ten typ tak ma! Już nie raz zwracano na to uwagę. Facet w dzień śpi a wieczorami klepie w klawiaturę co popadnie.

00

Panie PW chyba Pan przebił samego siebie albo chyba nie ma pan dzieci. Jeżeli dla pana 12latek to osoba dorosła to ma pan coś nie po kolei z głową. Dla normalnego rodzica 12latek nie powinien ani się skuć na imprezie ani upić na weselu. Jeżeli pan dopuszcza przynajmniej jedną z takich ewentualności to lepiej niech pan tutaj nie produkuje swoich wypocin.

00

Ale, zaraz, moment! Dzisiaj 12-latek to niby jakie dziecko? Niektóre jego rówieśnice już rodzą.
Czy to źle, że się upił na weselu, pośród swoich, na rodzinnej uroczystości?
Ojciec się opił, matka się opiła, wujek Władek ze stryjenką Wandzią się opili, a dzieciak miał się przyglądać z założonymi rękoma?
A czy może będzie lepiej, jak za rok-dwa, jako już gimnazjalista, skasuje się na imprze jakimś wynalazkiem na dyskotece w Woli Krzyż Toporskiej?
*****
No, jakie dziecko, ludzie? Za rok gimnazjalista już!
Przecież gdzieś się wcześniej, przed przestąpieniem progu gimnazjum, musi już powoli sposobić do nowej roli ucznia-gimnazjalisty! Doskonalić metody przyszłej edukacji!
Wszak obok gimnazjum uczeń ma:
- billboard z nagą laską, reklamującą top model bielizny osobistej,
- słup ogłoszeniowy z plakatami zapowiadającymi paradę gejów,
- trzy kioski z fajkami,
- cztery funshopy (z dopalaczami.com albo i bez com),
- sexshop,
- agencję towarzyską...
- i kościół, ale ten ostatni przybytek ostał się jeno w tej nowoczesnej nagle dzielnicy jako relikt minionej epoki i dziwne, że jeszcze krzyża - w imię poprawności politycznej - rada miasta nie usunęła z wieżyczki.
I wy się dziwicie - olaboga! - że się opił?!
I całe szczęście! Niech chłopak ćwiczy! Przynajmniej ma zaprawę przed życiem gimnazjalnym. Swoistą rozgrzewkę przed startem w dorosłość!
Teraz jeszcze niech chłopaczyna w trybie pilnym przetrenuje:
- rzucanie kulkami z chleba w odwróconą do tablicy nauczycielkę,
- filmowanie ją komórką, maksymalnie możliwie tak od dołu, żeby potem filmik w ogóle nadawał się do umieszczenia na youtube,
- jaranie szluga na ostatniej ławce i robienie kółek z dymu wychowawczyni prosto w nos,
- odbieranie telefonu i pisanie Short Message Service,
- ostentacyjne jedzenie zapiekanki z keczupem ze szkolnego sklepiku,
- udawanie głuchego (albo niemowy),
- picie redbulla,
- bekanie, chrząkanie, smarkanie, kasłanie, gwizdanie - sorry, ale fakty są nieugięte - także puszczanie gazów jelitowych podkreślonych stosowną dawką decybeli,
- wychodzenie (albo wchodzenie) przez okno,
- wyciąganie się z kopytami do przodu, kiedy nauczycielka przechodzi obok ławki z jednoczesnym rozsuwaniem i zasuwaniem zamka rozporka oraz tępym gapieniem się na kobietę.
(z zeznań koleżanek nauczycielek)
*****
Więc, okay, ponad promile. I jak to "się upiło"?
Samo "się upiło"? Się wzięło i upiło?
I jak to, pod nieuwagę rodziców?
To przecież, innego razu - pod nieuwagę rodziców - wpadnie pod pociąg! Albo - o czym media stale informują - przez okno wyleci!
A w ogóle, to na której to wsi było?
Przecież dla mieszczuchów wyprawianie wesela to teraz obciach, że aż strach!
PS I stanowczo protestuję, żeby polska młodzież musiała RUSKIE fajki jarać!!!
Gdzie policja? Straż Graniczna? Służba Celna?! Ruskie więcej szkodzą, bo są bardziej truciste od naszych, a poza tym - są ruskie!
Po prostu, w głowie się nie mieści!
No, cóż: life is brutal and full off zasadzkas.

00

nie, oczywiście, że nie dożywocie - medal :/

00

i jak dorzywocie dla sprzedawcy?
nastolatek sam nie kupi to zlapie jakiegos menela i ten mu kupi.

00

Takich "sprawców", co sprzedają alkohol i papierosy nastolatkom, to nie trzeba w Tomaszowie szukać - na pęczki w każdym piotrkowskim sklepie i nikt tego nie widzi, nikt nie kontroluje! A ten, którego czasem najdzie, by zwrócić uwagę usłyszy: "Dziecko drogie, przecież jak nie u mnie, to gdzie indziej kupi, co za różnica, a tak przynajmniej zarobię parę groszy, nie?"

00

:)

00