- Zauważyłem na listach do Rady Miasta osoby, które - jak wynika z moich informacji, a nie jestem przecież detektywem Rutkowskim - prowadzą gospodarstwa domowe, a więc śpią i jedzą poza miastem - mówi Jan Dziemdziora, radny obecnej kadencji.
Jeszcze dalej w swojej ocenie idzie Marcin Pampuch z Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej: - Kandydatami do RM z ugrupowania prezydenta Chojniaka są urzędnicy, prezesi spółek, dyrektorzy placówek sportowych i rekreacyjnych, ale co ciekawe te osoby nie mieszkają w Piotrkowie, ale pewnie dla potrzeb wyborów zostały zameldowane na terenie Piotrkowa. W naszym przekonaniu i myślę, że w przekonaniu wielu mieszkańców miasta, jest to zwykłe oszustwo.
Zgodnie z ustawą Kodeks wyborczy, o mandat radnego może ubiegać się osoba mająca prawo wybierania tego organu, czyli osoba, która najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat oraz stale zamieszkuje na obszarze tej gminy.
- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków