Od smartfonów uzależnieni są nie tylko dzieci i młodzież, ale również dorośli. Przechodzenie przez jezdnię i jednoczesne korzystanie z urządzeń mobilnych może być tak samo niebezpieczne jak korzystanie z telefonu podczas prowadzenia pojazdu. Zaczęło nawet funkcjonować takie określenie jak "smartfonowe zombie". Przepisy ruchu drogowego nie zakazują jednak korzystania ze smartfonów podczas przechodzenia przez jezdnię. 

Piotrkowska policja nie prowadzi statystyk, z których jasno wynika, że do wypadku doszło w skutek nieodpowiedzialnego korzystania ze smartfonów. Wśród przyczyn odnotowuje się nieostrożne wejście na jezdnię, nieostrożne przekraczanie jezdni oraz wejście na czerwonym świetle. - W tym roku od stycznia do końca października odnotowaliśmy 18 wypadków z udziałem pieszych, wśród których 5 osób poniosło śmierć, 13 osób doznało obrażeń ciała, a 2 osoby uczestniczyły w kolizji drogowej. Porównując to do takiego samego okresu 2017 roku, odnotowaliśmy 17 wypadków, wśród których 1 osoba zginęła, 16 osób odniosło obrażenia ciała i odnotowaliśmy 10 kolizji z udziałem pieszych. Chcę podkreślić, że są to statystyki dotyczących pieszych jako sprawców - tłumaczy podinsp. Krzysztof Skrobek, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.

Problem "smartfonowych zombie" jest na tyle istotny, że organizowane są nawet kampanie informacyjne, a nawet montowane przed przejściami dla pieszych specjalne urządzenia - podświetlone paski, które nadają taki sam sygnał świetlny jak tradycyjny sygnalizator. Takie rozwiązanie pojawiło się m.in. w Zalesewie w gminie Swarzędz. W Piotrkowie póki co takiego przejścia nie ma. Jest natomiast aktywne przejście dla pieszych w al. Piłsudskiego. Ostrzega ono kierowców przed pieszymi, a w nocy dodatkowo podświetla zebrę. Osoba, która zbliża się do tego aktywnego przejścia dla pieszych jest w pewnej odległości wykrywana przez czujnik, wtedy przejście czerwonymi światłami informuje o nadchodzącym pieszym.

Jednak żadne urządzenia nie zastąpią nam wyobraźni i zachowywania szczególnej ostrożności podczas przekraczania jezdni. - Chciałbym zaapelować do pieszych, by podczas przechodzenia zwracali uwagę na nadjeżdżające pojazdy i upewniali się, że będzie to bezpieczne dla nas i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że życie mamy tylko jedno - mówi podinsp. Krzysztof Skrobek.