Przecena nie zawsze oznacza promocję

Strefa FM Sobota, 22 grudnia 20126
Uważajmy na świąteczne promocje! Przecena, nie zawsze oznacza, że na dany produkt wydamy mniej niż przed obniżką cen.

- Zanim skorzystamy z oferty promocyjnej powinniśmy zaplanować zakupy, sprawdzić jakie wcześniej były ceny i zorientować się, czy cena promocyjna rzeczywiście jest niższa. Częstym trikiem reklamowym, stosowanym przed przedsiębiorców jest podawanie ceny zawyżonej, która jest przekreślona i umieszczona obok ceny standardowej, podawanej jako promocyjna. Warto porównać też oferty z innymi sklepami - mówi Bartłomiej Krasiński, Miejski Rzecznik Konsumentów w Piotrkowie.

Szczególnie powinniśmy uważać kupując elektronikę. – Powinnyśmy sprawdzić, kiedy towar został wyprodukowany. Jeśli kupujemy jakiś sprzęt z zainstalowanym oprogramowaniem, musimy zwrócić uwagę na to, z którego jest ono roku, ponieważ może być już nowsze. Musimy zwrócić też uwagę, czy sprzęt w ogóle ma oprogramowanie. Często jest tak, że sprzedawca proponuje nam komputer w bardzo atrakcyjnej cenie, a okazuje się, że nie ma on systemu operacyjnego, którego zakup to dodatkowe koszty – mówi Bartłomiej Krasiński.

(Strefa FM)

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

1


Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

bodzio bodzioranga23.12.2012 21:35

Błędny zupełnie tytuł: Przecena nie zawsze oznacza promocję.
Jeśli już, to powinno być zupełnie odwrotnie: Promocja nie zawsze oznacza przecenę. A prawda jest taka, że promocja nigdy nie oznacza przeceny. Jeszcze dobrze, jeżeli oznacza taką samą cenę. Ale często - wręcz wyższą.
Tłumaczę: promocja na półkach oznacza nic innego, tylko to, że dany produkt jest PROMOWANY. I do tego bardzo często z zawyżoną, niekorzystną dla klienta ceną. Stulecia upłyną, zanim to trafi do polskiego klienta.

00


Doker ~Doker (Gość)23.12.2012 20:35

Niesamowicie odkrywczy jest pan (niedo)rzecznik konsumentów. Za co on kasę pobiera? Nic nie może zrobić, pomóc konsumentowi, tylko pierniczy frazesy. Wiem, bo kilka lat temu naiwnie szukałem u niego pomocy i sam powiedział, że on nic nie może. Kompletnie zbędne stanowisko.

00


Bzyy ~Bzyy (Gość)23.12.2012 19:29

To,że Media Markt praktykuję się takie rzeczy nie jest już chyba dla nikogo żadną tajemnicą.3 tyg.przed wyprzedażą,bezVaciem etc. podnoszą ceny, później obniżają je do tych wcześniejszych...a naród leci na wietrzenie magazynów i cieszy się iż oszczędził i zrobił interes życia:)...ot cała filozofia.

00


jaki ~jaki (Gość)23.12.2012 10:28

promocje - nie dla idiotów

00


mi ~mi (Gość)23.12.2012 09:20

Zupełnie jak w MM :-)

00


gościówka ~gościówka (Gość)22.12.2012 23:49

ja się tak ostatnio "nacięłam". Kupiłam w jednym sklepie sieciowym produkt z serii "weź 3 zapłać za 2". Wróciłam do domu zadowolona, że ubiłam interes życia. Coś mnie podkusiło i zdarłam nalepione na produktach "promocyjne" ceny. O, jakie było moje zdziwienie i zdenerwowanie, gdy zobaczyłam,że ceny tych "rewelacyjnie promocyjnych" towarów były pod spodem o połowę niższe, niż kwoty, za które kupiłam produkty. Ale się wkurzyłam!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat