24 września oficer dyżurny piotrkowskiej komendy został powiadomiony o próbie kradzieży ze szpitalnej sali. Na miejsce pojechali policjanci z Wydziału Wywiadowczego. Okazało się, że po południu do szpitalnej sali wszedł młody mężczyzna. Celem jego wizyty nie były odwiedziny chorego. Sprawca, widząc, że pacjentka śpi, wysunął szufladę z szafki przy łóżku i próbował z niej wyjąć portfel i telefon komórkowy piotrkowianki. Dźwięk wysuwanej szuflady obudził chorą. W tym momencie mężczyzna, chcąc zatuszować całą sprawę, stwierdził, że poprawia tylko kroplówkę pacjentki. Kilka minut od zdarzenia mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Na podstawie rysopisu przekazanego przez pokrzywdzoną funkcjonariusze rozpoznali złodzieja spacerującego szpitalnym korytarzem. 33-latek usłyszał już zarzut usiłowania kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzany piotrkowianin jest dobrze znany stróżom prawa ze swojej wcześniejszej przestępczej działalności. Był zatrzymany przez policjantów także 23 września i miał przedstawione zarzuty kradzieży do placówek oświatowych na terenie Piotrkowa Trybunalskiego.