Informację o pojawieniu się ognia piotrkowscy strażacy otrzymali o godz. 3.45 w nocy. - Zostaliśmy zaalarmowani, że pali się budynek metalowego garażu i zagrożone są stojące obok samochody. Po przyjeździe na miejsce, okazało się, że garaż objęty jest płomieniami, również część samochodów zajęła się ogniem - mówi młodszy brygadier Maciej Dobrakowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Piotrkowie.
Strażacy nie tylko gasili pożar, ale zabezpieczali również budynek Urzędu Celnego, który znajduje się w pobliżu warsztatu. - Uszkodzone zostały elementy pokrycia dachowego, popękały szyby w oknach. W działaniach brały udział 3 zastępy Straży Pożarnej, 12 strażaków oraz policja – dodaje rzecznik.
Wstępnie straty oszacowano na 150 tys. zł, a uratowane mienie na 500 tys. Jak informują strażacy, do pożaru mogło dojść w wyniku podpalenia.
fot. PK