Akcji nie wspiera np. poseł PiS z naszego okręgu wyborczego Robert Telus. - Od paru lat nie daję pieniędzy na Orkiestrę - mówił w radiowym Maglu. - To decyzja wynikająca z informacji negatywnych, jakie do mnie docierały, a dotyczyły np. tego, ile naprawdę pieniędzy przeznaczane jest na potrzeby chorych i potrzebujących pomocy. Muszę mieć pewność, że idą one na konkretny cel, a słyszałem o wysokich kosztach organizowania sztabów, koncertów czy festiwalu. Nie bojkotuję akcji Owsiaka, nie neguję jej, kto chce, niech wspiera, ale ja wybrałem inaczej. Pomagam fundacjom lokalnym, np. tym z mojego Opoczna. I jestem spokojny.
Na pytanie prowadzących, czy te niepokojące posła informacje nie były przypadkiem fake newsami, Robert Telus odpowiedział, że "zdaje sobie sprawę z możliwego hejtu, ale tych informacji było za dużo i na wszelki wypadek woli przeznaczyć swoje pieniądze na cel, którego jest pewny".