Jego deska dryfowała, a on sam nie potrafił dopłynąć do brzegu z powodu silnego wiatru. Policjanci od razu ruszyli z pomocą. Wraz z deską przetransportowali 53-letniego mieszkańca Łodzi bezpiecznie do brzegu. Mężczyzna dryfował w wodzie około pół godziny. Pomimo wyziębienia, podjął decyzję, że nie skorzysta z pomocy opieki medycznej.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 30 czerwca.