Do zatrzymania złodziejskiego duetu doszło 29 czerwca 2016 roku na ulicy Topolowej w Tomaszowie Mazowieckim. Kryminalni bazując na wcześniejszych szczątkowych informacjach zwrócili uwagę podejrzanie zachowującą się parę. Funkcjonariusze skojarzyli ten duet z kradzieżami mieszkaniowymi, w których złodzieje na swój cel wybierali starsze osoby. Sprawcy wykorzystując różne wymyślone legendy wchodzili do domów samotnie mieszkających lokatorów a następnie po wykorzystaniu chwili nieuwagi kradli oszczędności, biżuterie i inne wartościowe przedmioty. Ofiary często orientowały się dopiero po pewnym czasie.
Policjanci podjęli obserwację podejrzewanej pary. W pewnym momencie z auta wysiadł mężczyzna i poszedł do pobliskiego domu przy ulicy Topolowej. Chwile później dołączyła do niego kobieta, która po kilku minutach pośpiesznie opuściła mieszkanie i wsiadła do VW Passata. Funkcjonariusze zobaczyli jak ogląda złoty łańcuszek. Kiedy dołączył do nich jej wspólnik kryminalni zatrzymali podejrzaną parę. Jak się okazało złodzieje z mieszkania 80-latki ukradli pieniądze i złoty łańcuszek. Kiedy ofiara zobaczyła policjantów, była zaskoczona bo dopiero wtedy odkryła, że rzekomy pracownik spółdzielni mieszkaniowej , który miał sprawdzać ciśnienie wody był złodziejem. Starsza pani nie kryła wzruszenia i radości z odzyskania swojej własności. Sprawcy działali w ściśle określony sposób. Mężczyzna pod legenda pracownika administracji wchodził do domu i zajmował gospodarza rozmową i sprawdzeniami a jego wspólniczka w tym czasie plądrowała i okradała. Wszystko trwało kilka min.
Jak się okazało nie była to pierwsza przestępcza wizyta pary 46-latków na terenie Tomaszowa Mazowieckiego. Policjanci udowodnili im co najmniej 5 kradzieży dokonanych w okresie od marca do czerwca 2016 roku . Kryminalni sprawdzają czy złodziejski duet ma inne przestępstwa na swoim koncie. 30 czerwca 2016 roku prokurator zdecyduje o środkach zapobiegawczych. Sprawa pozostaje rozwojowa.