Rodzina przejeżdżająca wczoraj przez Parzniewice przeżyła prawdziwy horror. Sprawcami pobicia okazali się kompletnie pijani młodzi mężczyźni. Nie wiadomo, co wzbudziło w nich taką agresję.
- Jak ustalili policjanci 25-letni letni mieszkaniec powiatu brzezińskiego, kiedy przejeżdżał samochodem obok przystanku autobusowego, został zatrzymany przez kilku młodych mężczyzn, którzy nagle wybiegli na środek jezdni. Mężczyźni wyciągnęli pokrzywdzonego z samochodu i po przewróceniu na ziemię zaczęli go kopać i bić po całym ciele. Następnie napastnicy otworzyli drzwi pasażera i pobili 52-letniego ojca mężczyzny. Po krótkiej chwili kierowca zdołał wsiąść do auta i wjechał na jedną z posesji, gdzie schronił się wraz z żoną, trzymiesięcznym dzieckiem - mówi asp. szt. Małgorzata Mastalerz - rzecznik piotrkowskiej komendy.
Policjanci w bezpośrednim pościgu zatrzymali czterech mężczyzn w wieku 21,18,16 i 15 lat. Pokrzywdzeni rozpoznali sprawców pobicia. Zatrzymani mieli w organizmie od 1,6 do 2,5 do promila alkoholu. Dorosłym mężczyznom za pobicie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. O ukaraniu nieletnich zadecyduje Sąd Rodzinny.
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem