- Są przypadki, o których jesteśmy informowani czy to przez dyrektorów placówek oświatowych, czy też przez pracowników Szpitala Wojewódzkiego w Bełchatowie. Na każdy taki przypadek w miarę możliwości prawnych reagujemy. Jeżeli zdarzają się osoby nieletnie, które zażywały środki psychoaktywne, w ich przypadku prowadzone są w obecności opiekunów prawnych rozmowy profilaktyczno-ostrzegawcze. Jeżeli jest taka potrzeba, rozmowy te są powtarzane, a materiały z takich czynności przesyłamy do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Bełchatowie - mówi aspirant sztab. Piotr Kita z Zespołu ds. Nieletnich Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
W tym roku policja zajmowała się m.in. przypadkiem trzech podopiecznych placówki opiekuńczej w Bełchatowie. Dziewczyny opuściły ośrodek, a po powrocie okazało się, że brały dopalacze.
- W ciągu pół godziny zachowanie tych dziewcząt zmieniło się o 180 stopni. One, wychodząc, zachowywały się normalnie, natomiast po półgodzinie, kiedy wracały, wyglądały dość strasznie: zataczały się, nie mogły utrzymać równowagi, ich chód był bardzo spowolniony. Już ze sobą nie rozmawiały, każda była jakby we własnym świecie, a dla jednej z tych dziewcząt zakończyło się to dość nieprzyjemnie, ponieważ pod działaniem tego środka odurzającego pomyliła wejście ze ścianą, a to skończyło się ubytkami w uzębieniu – opowiada Piotr Kita.
Przypominamy, że sprzedaż dopalaczy w Polsce jest zabroniona.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie