- Jest to wykroczenie bądź przestępstwo, w zależności od wartości drzewek. Jeżeli ktoś pójdzie do lasu i zetnie jedno drzewko, jest to wykroczenie. Jeżeli zostanie przyłapany, najczęściej kończy się to mandatem. Jeżeli natomiast zostałyby wycięte jakieś uprawy przyszłościowe, jeżeli w grę wchodziłyby drzewka, które w przyszłości mogłyby dać dorodny drzewostan, można potraktować to jako poważniejsze przestępstwo, jako zniszczenie uprawy - mówi Piotr Szałas, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Piotrków.
Mandat może wynieść nawet 500 zł, a grzywna 5000 zł.
- 25-latek zatrzymany z narkotykami
- Szpitalne gaśnice poszły w ruch - ćwiczenia przeciwpożarowe w Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika
- Zderzenie samochodu z rowerzystą na Rondzie Sulejowskim
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy