Operacja odbyła się 30 września i trwała 10 godzin. Pacjentką była 21-letnia kobieta, u której w wyniku choroby na mukowiscydozę doszło do marskości wątroby i niewydolności trzustki. Przeszczep zakończył się sukcesem: obydwa narządy podjęły funkcję zaraz po przeszczepieniu.
To wielkie dokonanie polskich specjalistów, ponieważ takie transplantacje są niezwykłą rzadkością. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, przed naszymi medykami wykonało go zaledwie kilka ośrodków, m.in. w Wielkiej Brytanii, USA i Hiszpanii.
- Ogromnie dziękuję za niewyobrażanie duże wsparcie, jakie od was wszystkich otrzymałam. Czuję się dobrze, zaczynam już powoli wstawać z łóżka, a ból jest do zniesienia – napisała na swoim facebookowym profilu piotrkowianka, która – jak sama o sobie pisze – przeszła do medycznej historii.
Przyczyną mukowiscydozy są dziedziczone mutacje genów. Ta choroba rozwija się najczęściej u dzieci, jeszcze przed okresem dojrzewania i zaburza pracę wielu narządów.
Mukowiscydoza jest śmiertelną chorobą, na którą kiedyś umierały już małe dzieci. Obecnie - ze względu na postępy w medycynie – większość pacjentów z tą chorobą osiąga dorosłość.
Piotrkowiance życzymy dużo zdrowia oraz siły w dalszej walce z chorobą.