Kwestie nauki pływania Rada Miasta uregulowała uchwałą z 2003 roku. Minęło więc 10 lat, czas na podsumowanie. - Początki nie były zbyt łatwe, kwestie logistyczne miały pierwszorzędne znaczenie. Poukładanie tego wszystkiego nie było sprawą prostą – mówi kierownik zespołu krytych pływalni Marcin Masiarek. - Z biegiem czasu udało nam się stworzyć model, który się sprawdza. Każda klasa I, II i III z każdej szkoły z terenu miasta ma zajęcia raz na 2 tygodnie. Zajęcia prowadzone są przez wykwalifikowanych instruktorów, w swoich szeregach mamy ich czterech. Każda grupa maksymalnie liczyć może 15 osób. Jeśli chodzi o oddziały przedszkolne, to grupa może liczyć maksymalnie 15 przedszkolaków.
„OSiR jest zobowiązany do nauki i doskonalenia pływania poprzez realizację programu powszechnej nauki pływania dzieci 5- i 6-letnich uczęszczających do szkół publicznych i niepublicznych oraz uczniów klas I - III szkół podstawowych publicznych i niepublicznych” - wynika z uchwały Rady Miasta z 2003 roku
Problemem zwłaszcza na początku była frekwencja na zajęciach. Z czasem i na to znalazł się sposób. Każdy 3-letni cykl nauki pływania dziecko może zakończyć uzyskaniem karty pływackiej. - By taką kartę dostać, trzeba spełnić określone wymagania – przepłynąć 100 metrów stylem dowolnym (w tym 50 metrów na plecach) lub 400 metrów w nurcie (w tym 100 metrów na plecach), do tego skok do wody z wysokości 70 centymetrów i przepłynięcie pod wodą 10 metrów bądź 20 w wodzie płynącej. Od momentu wprowadzenia karty pływackiej, frekwencja na zajęciach zdecydowanie się zwiększyła. Podziałało to na dzieci mobilizująco. Najważniejszą rzeczą jest fakt, że ta karta umożliwia dziecku (w IV klasie szkoły podstawowej) wstęp na obie piotrkowskie pływalnie za symboliczne 2 zł, niezależnie od dnia tygodnia i pory dnia – mówi kierownik Masiarek.
- Zanim wprowadziliśmy kartę młodego pływaka, frekwencja na zajęciach nie sięgała 50%. Dzieci można jednak zmobilizować – dodaje z kolei Leszek Heinzel, dyrektor OSiR-u w Piotrkowie. - Teraz frekwencja wynosi ponad 60%. tendencja jest wzrostowa. Na koniec roku szkolnego, prócz samego egzaminu, organizujemy w hali Relax podsumowanie – w obecności nauczycieli, dyrektorów, dzieciaków i instruktorów, wręczamy dokument, który uprawnia do rocznej bonifikaty przy korzystaniu z naszych pływalni.
W ubiegłym roku szkolnym aż 312 dzieciaków otrzymało karty młodego pływaka. Rok wcześniej – 239. W pierwszym inauguracyjnym roku (2010/2011) wydano 211 kart. - Nauka i doskonalenie pływania odbywają się w godzinach pracy naszych pływalni, więc jeśli chodzi o koszty funkcjonowania tego programu, to są to koszty osobowe, zarządu i bezpośrednie koszty funkcjonowania pływalni, czyli takie, które i tak ponosimy – mówi dyrektor Ośrodka Sportu. - Pomysł wprowadzenia powszechnej nauki pływania w ocenie nie tylko naszej, ale i użytkowników jest czymś naprawdę godnym naśladowania. Ministerstwo dopiero zamierza wprowadzić taki projekt, czyli coś, co w Piotrkowie funkcjonuje już od 10 lat. Możemy sobie wszyscy pogratulować tego pomysłu. Wyprzedziliśmy rozwiązania Ministerstwa o całą dekadę.
- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów
- ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł
- Pożar ciężarówki na A1
- Miejskie wigilie w regionie. Piotrków, Bełchatów, Opoczno, Tomaszów, Łódź
- Ponad 1,3 mln zł umorzonej pożyczki
- Wspólne działania policji i straży leśnej. Patrolują okoliczne lasy
- Wyłudzał pieniądze za pomocą BLIK-a