- Zaparkowałem na pl. Kościuszki i poszedłem w stronę parkomatu. Zakupiłem bilecik na pół godziny. Gdy dochodziłem do samochodu kontroler już wypisywał zawiadomienie. Nic nie dały tłumaczenia, że bilet mam w ręku i dopiero co go zakupiłem. Kontroler stwierdził, że taki dokument musi wystawić, ponieważ biletu nie było za szybą – opowiada pan Ryszard, mieszkaniec Piotrkowa.
Biuro Strefy Płatnego Parkowania tłumaczy, że kontroler ma odpowiednie wytyczne, a takie zawiadomienie (na zdjęciu) zostanie od ręki anulowane, ponieważ można zastosować w tym przypadku zasadę pięciu minut na zakupienie biletu. Takie prawo wprowadzono w piotrkowskiej strefie parkowania w ubiegłym roku.
- Tylko po co ta biurokracja? - pyta pan Ryszard.
- VI Chrześcijańskie Spotkania Młodych w Moszczenicy. Obejrzyj galerię zdjęć!
- Miodzio zabawa na Dzień Dziecka w Focus Mall w Piotrkowie
- Piotrkowski Męski Różaniec na początek czerwca
- Nurkowie przeczesywali jezioro Bugaj. Akcja poszukiwawcza strażaków w Piotrkowie [Aktualizacja]
- Na nic kosztowny remont. “Ryneczek” dalej będzie zalewany?
- „Folklor znajdzie cię wszędzie”. Rodzinny piknik w Mzurkach
- Kierowca jeepa stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi, złamał drzewo, przebił ogrodzenie i zatrzymał się na rurze. Groźne zdarzenie w Moszczenicy
- Groźny wypadek na Słowackiego. Świadkowie: „była kompletnie pijana”. Kobieta staranowała słupki i uderzyła w budynek.
- Zderzenie dwóch aut na 341 km autostrady A1 koło Piotrkowa. Uszkodzony zabytkowy Żuk