Jakiś czas temu przeciwko niezbyt jeszcze skonkretyzowanym planom protestowali piotrkowianie mieszkający w sąsiedztwie parku im. ks. Poniatowskiego. Bali się, że spokojna dotąd okolica zamieni się w hałaśliwy przybytek rozrywki. Jeszcze w marcu mieszkańcy wysłali swój protest do prezydenta miasta a także do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Minęło kilka miesięcy i temat powrócił. Nad tym, co i kiedy powstanie na terenie parku, zastanawiają się nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale także radni. Paweł Ciszewski, radny Platformy Obywatelskiej, za pośrednictwem portalu www.naszpiotrkow.pl zapowiedział, że „na najbliższej sesji zapyta w formie interpelacji, jakie szczegółowe plany ma prezydent miasta w zakresie naszego parku miejskiego”.
My postanowiliśmy nie czekać do sesji. - Obecnie prezydent miasta realizuje uchwałę Rady Miasta, która zobowiązała go do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego parku im. Ks. Józefa Poniatowskiego – informuje Błażej Torański, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Projekt planu jest już po uzgodnieniach i po debacie publicznej. Plan ureguluje kwestie prawne parku, ogrodu botanicznego, terenu parkingów przy Roosevelta i szaletu publicznego przy Żeromskiego. Szkoda więc, że żaden z okolicznych mieszkańców (zwłaszcza ci, którzy protestowali) nie wziął udziału w debacie publicznej na ten temat. Pozbawili się prawnej możliwości zabrania głosu w tej sprawie, chociaż informacje o debacie publicznej pojawiły się i w gazecie, i w Internecie, i na tablicy ogłoszeń.
Władze miasta zapewniają, że nie stosują zasady „nieobecni nie mają racji” i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. - Nie ma mowy o hałaśliwym pubie czy domu weselnym. Planujemy, że nad nowoczesnym szaletem (obecny urąga elementarnym wymogom higieny) powstanie kawiarenka. Tym samym chcemy wyeliminować tam takie patologie, jak picie alkoholu czy załatwianie potrzeb fizjologicznych w krzakach (których to patologii tamtejsi mieszkańcy najbardziej się obawiają). Projekt planu w pełni chroni teren zabytkowego parku. Teren ten został wydzierżawiony Pawłowi Kaczmarkowi, właścicielowi firmy PPHU “ISHAR” na 20 lat (do końca czerwca 2028 roku). W umowie dzierżawnej jest wymóg prowadzenia tam szaletu i usług (np. kawiarenki). Czy ostatecznie kawiarenka tam powstanie, zależy od dzierżawcy, który ma w Urzędzie złożyć komplet dokumentów w tej sprawie do 18 lipca – dodaje rzecznik.