Piotrków: Przywiązali mu kota do samochodu

Czwartek, 20 października 201188
Kolejny przykład bestialstwa wobec zwierząt. Nieznany sprawca przywiązał kota do samochodu przypadkowego kierowcy. Mężczyzna nieświadomie ciągnął zwierzę przez pół miasta. Kot oczywiście nie przeżył.
Kto w ten sposób postąpił z kotem?Kto w ten sposób postąpił z kotem?

- Około południa zadzwoniła do schroniska policja i poinformowała nas, że jakiemuś mężczyźnie przywiązano pod samochód kotka, który nie przeżył ciągnięcia. Na parking naprzeciwko szpitala na Roosevelta udał się nasz pracownik. Tam okazało się, że mężczyzna nie zauważył, iż ciągnie zwierzę. Policję powiadomił przechodzień. Śliczny czarno-biały kotek miał uwiązany do szyi sznurek. To okrutne bestialstwo, ile ten kotek musiał przejść zanim jego życie się skończyło, jeśli w ogóle przywiązali go żywego? - pyta Maria Mrozińska z piotrkowskiego schroniska.

Martwy kotek, którego przywieziono do schroniska miał bardzo ciasno na szyi przywiązany sznurek. Miał zakrwawiony pyszczek – nie wiadomo czy od uderzenia, czy wcześniej ktoś się nad nim znęcał. - Jest to straszne okrucieństwo i nie wiem komu coś takiego mogło przyjść do głowy. Uważam, że kary są za małe. Ile on musiał przeżyć? Taki stres, ból i wszystko co najgorsze zanim skończył życie.

Przypominamy, że za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

 

Maria Mrozińska podaje, że do schroniska zgłosiły się pracownice TBS-u. Okazuje się, że rozpoznały one zwierzę na portalu ePiotrkow.pl. Kot, mimo iż był bezdomny - był przez nie dokarmiany i dzięki temu zadbany.

 

***

 

- Piotrkowscy policjanci bedą prowadzić w tej sprawie czynności wyjaśniające i dążyć do ustalenia sprawcy czynu - informuje Małgorzata Mastalerz - rzecznik KMP w Piotrkowie.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (88)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Sonny Boy Williamson ~Sonny Boy Williamson (Gość)20.10.2011 22:26

cyt: "(...)Piotrkowska policja podaje natomiast, iż ten bestialski czyn zakończy się na notatce."
Po prostu panowie policjanci są genialni.
Pytanie: po co oni są komu potrzebni, skoro ich działania sprowadzają się do napisania notatki. Do napisania notatki to potrzebny jest wiejski skryba, a nie policjant.
Po prostu nie mam słów. Niech panowie jaśnie szlachta policjanci może jeszcze przed rozpoczęciem służby przechodzą na swoje emeryturki, bo po co mają czakać i "męczyć się" te kilka lat pisaniem notatek. Jeszcze się pobrudzą atramentem może albo będą musieli zrobić raz na rok coś więcej niż napisać notatkę.
Nie mam po prostu słów.
W Łodzi kilka lat temu miało miejsce takie zdarzenie, że policjant radził świadkowi, który ratował wyrzuconego z balkonu psa, żeby ten najlepiej zeznał, że pies zdechł, to wówczas nie będzie miał kłopotu. W przeciwnym razie będzie oskarżony o przywlaszczenie sobie cudzego zwierzęcia. O tym, żeby wyciągnąć konsekwencje wobec osoby, która zrzuciła psa z balkonu policjant nawet nie chciał słyszeć. Takie jest podejście naszej policji. Republika bananowa. Nóż się w kieszeni otwiera.

00


arturxx ~arturxx (Gość)20.10.2011 22:08

witam to ja mi właśnie przywiązali tego kota do auta i napisali ze go ciągałem co jest nie prawdą bo ja byłem w szkole cały czas i ma świadków tego kota widziałem rano 5M dalej od mojego auta nie żywego jakaś banda szczeniaków myślała ze zrobią sobie jaja i wykręcą taki nr tylko nie myśleli jakie są tego konsekwencje i teraz jak ich złapią będę się śmiał ze są tak głupi bo nikt racjonalnie myślący takich rzeczy nie robi szczere kondolencie dla ich rodziców chcieli dobrze ich wychować a wyszło jak wyszło i nie piszczeli ze to moja wina bo ja nie miałem na to wpływu mnie tam nie było nie mogłem zareagować nic zrobić jestem ofiarą durnych żartów głupich szczeniaków teraz chce się dowiedziec kto taki jest bystry i ja zrobie muz dowcip w postaci policji w domu

00


ewa ~ewa (Gość)20.10.2011 21:56

"alex" napisał(a):
uczniowie z TPSU , .
ok. 10 osób tam było .


rozumiem, że skoro wiesz kto popełnił to przestępstwo - to zgłosisz ten fakt na policję, bo za ukrywanie informacji o przestępstwie też jest paragraf :(

00


Tartu Tarturanga20.10.2011 21:47

"piotrkowianka-458366" napisał(a):
Czy jadąc samochodem słyszałbyś że ktoś Cię woła? A co dopiero słyszeć miauczenie kota. Przecież silnik zagłusza takie odgłosy


Ja nie wiem jak było.
A tu mi miałem na myśli jak kierowca wsiadał do auta bo w czasie jazdy to raczej tego nikt nie zrobił tj przywiązał tego kotka no a raczej też by zwrócił uwagę że ktoś mu koło auta się kręci

00


szczawik szczawicki szczawik szczawickiranga20.10.2011 21:27

numer 986 to jeden wielki kabaret, zadzwonilem do nich i poprosilem o pomoc w zwiazku z blokującym wyjazd z podworka autem (na numerach z wawy), pan odpowiedzial, ze to nie ich interes, po czym wywiazala sie konwersacja i polecialy z mojej strony dosc przykre slowa i epitety nazwyane potocznie lacina podworkowa, pan odpowiedzial, ze przyjada, ale po mnie:) czekalem, nie przyjechali.. pozniej dzwonilem kilka razy z ta sama prosba i rozmowy konczyly sie tak samo.. obiecuja i nic nie robia tylko babki na targu ganiaja i malolatow, a jak co do czego to sie nadaja do krojenia wody.

00


artur ~artur (Gość)20.10.2011 21:26

witam to ja to mi właśnie przywiązali tego kotka do samochodu i co jestem teraz oskarżany ze jago ciągałem a wcale ze nie ja byłem w szkole razem z kolegami i mam na to świadków ze ja tego nie zrobiłem ze go nie ciągałem jestem ofiarą głupich żartów bandy szczeniaków którzy teraz czytając to śmieją się zemnie ze ja mam przerąbane a w cale ze nie bo ja mam świadków ze spędzili dzień w szkole i ze nie jeździłem samochodem mam świadków którzy widzieli tego kota lezącego 5m dalej od mojego auta i mam nadzieje ze tam jest jakaś kamera która wszystko ujęła i będę chciał to wszystko pokazać kto to zrobił i nie odpuszczę bo ja chce być strażakiem a pierwsza zasada jest taka ze nie możesz być karany i zrobię wszystko zęby do tego nie dopuścić !!!!!! pomóżcie na pewno ktoś to widział

00


alex ~alex (Gość)20.10.2011 21:05

uczniowie z TPSU , .
ok. 10 osób tam było .

00


KASIA ~KASIA (Gość)20.10.2011 20:53

"ewa" napisał(a):
Może Prezydent Miasta ufundowałby nagrodę za wskazanie sprawcy/sprawców tego przestępstwa?


Nawet jakby go znależli, to nie będziemy wiedzieć kto to jest. Przestępca jest bardzo chroniony przez prawo. Gwałciciele, mordercy, są na pierwszych stronach gazet, ale oczywiście z zasłonietą twarzą bądź oczyma. Dlaczego? Niech pokarzą gęby tych bestii!!! Niech cała Polska wie jak wyglądają.

00


zenon25 ~zenon25 (Gość)20.10.2011 20:50

"qwerty" napisał(a):
Sprawcę lum sprawców przywiązać za szyję do auta i rundka po mieście. Zobaczą co to kulig bez sanek.


Jestem za! Niech te pozbawieni serca i rozumu stworzenia, najpierw przekonają się na własnej skórze co oznacza cierpienie. Są tacy mądrzy, ale jakby to ich spotkało to by się już tak nie śmiali

00


piotrkowianka 458366 ~piotrkowianka 458366 (Gość)20.10.2011 20:47

"Tartu" napisał(a):
A może to było tak, że kota ktoś potrącił rano faktycznie. A jacyś wagarowicze zrobili sobie idiotyczny żart i kotka przywiązali komuś do samochodu. Bo żywy kotek raczej uwiązany by miauczał i kierowca by zwrócił uwagę ...
Ja dziś pełno widziałem potrąconych zwierzaków i dziwie się że żadne służby tego nie zbierają i to zarówno w mieście jaki i poza miastem.


Czy jadąc samochodem słyszałbyś że ktoś Cię woła? A co dopiero słyszeć miauczenie kota. Przecież silnik zagłusza takie odgłosy

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat