- Towarzystwo będzie prowadzić schronisko za kwotę 180 tys. złotych - mówi Marta Skórka p.o. rzecznika prasowego Prezydenta Piotrkowa.
Miasto nie uwzględniło protestu złożonego przez Towarzystwo, który dotyczył m.in. jednego z warunków nowej umowy. Zwycięski oferent musi pozyskać dodatkowe fundusze na prowadzenie schroniska. - Mam o to duży żal - nie ukrywa Grażyna Fałek prezes piotrkowskiego oddziału stowarzyszenia. - Musimy wpłacić ponad pięć tysięcy złotych "zastawu", a jak na razie tych pieniędzy nie mam. Dopiero jak uda się je pozyskać będzie podpisana umowa. Jest mi przykro, że te żądania ze strony miasta są tak kategoryczne, że odrzucono mój protest. Jesteśmy organizacją pozarządową i pracujemy nie dla zysku tylko dla zwierząt - dodaje rozgoryczona.
Umowa - jak zapewnia Marta Skórka - ma zostać podpisana do końca bieżącego roku.
- Rodzice protestowali przeciwko zamknięciu szkoły w Bogdanowie
- Sondaż: Polacy nie chcą zmian zasad handlu w niedzielę
- Sylwestrowa Potańcówka. Przywitaj Nowy Rok w Piotrkowie!
- Nowa kuchnia i łazienka w Domu Ludowym w Jeżowie
- MZK na Święta – zmiany w rozkładzie jazdy
- Policja apeluje: Uważajcie na fałszywe oferty wypoczynkowe
- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów