13 stycznia na ulicy Toruńskiej w Piotrkowie, ok. 20.24 do kobiety idącej na wieczorną mszę nagle podbiegł młody mężczyzna. Niespodziewanie uderzył ją od tyłu w ramię, jednak ofiara stawiła opór, nie przewróciła się. Napastnik siłą wyrwał jej trzymaną w rękach torebkę i wbiegł w pobliską bramę, przeskoczył przez mur i zniknął z pola widzenia.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Na ul. Cmentarnej zauważyli odpowiadającego rysopisowi podejrzewanego.
- Młodzieniec na widok funkcjonariuszy podjął próbę ucieczki, jednak po krótkim pościgu został szybko zatrzymany. Przy 16-letnim mieszkańcu Piotrkowa znaleziono ukryte w skarpetce pieniądze i charakterystyczny medalik z wizerunkiem Matki Boskiej, który nosiła w torebce napadnięta kobieta. Wyjaśniając szczegółowo wszystkie okoliczności, policjanci ustalili i zatrzymali trzy kolejne osoby związane z tą napaścią, w tym bezpośredniego sprawcę w wieku 20 lat i jego dwóch wspólników w wieku 19 i 23 lat. Podczas przeszukań ich samych, jak i mieszkań zabezpieczono przedmioty pochodzące z nocnego rozboju na ulicy Toruńskiej. Część łupów uznanych przez nich za bezużyteczne m.in. dokumenty najprawdopodobniej spalili w domowym piecyku, gotówką podzielili się. Pełnoletni noc spędzili w policyjnym areszcie. 16-latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka w Łodzi. Policjanci ustalają rolę w zdarzeniu każdego z nich. Wiele wskazuje na to, iż zatrzymani mogą mieć związek z innymi kradzieżami na tzw. wyrwę, które miały miejsce w ostatnim czasie na terenie Piotrkowa Trybunalskiego – informuje Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.