MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski bez większych problemów rozprawił się KS Meble Wójcik Elbląg, co prawda pierwsza połowa była wyrównana, ale potem Piotrkowianin wypracował kilkubramkową przewagę, której nie dał już sobie odebrać do końca spotkania, przez kilkanaście ostatnich minut tego meczu piotrkowianie dominowali niemal w każdym elemencie gry i ostatecznie pokonali zespół z Elbląga 32:27 (18:16).
- Myślę, że w pierwszej połowie nasza przewaga byłaby większa, gdyby nasi bramkarze odbili więcej piłek, obrona też nie funkcjonowała najlepiej, w drugiej części meczu wyglądało to dużo lepiej, dzięki czemu mogliśmy skutecznie kontrować. Teraz czas na pierwsze zwycięstwo na wyjeździe, w Legionowie się nie udało, mam nadzieję, że 4 października w Malborku podczas meczu z zespołem Polski Cukier Pomezania Malbork będzie lepiej – powiedział po meczu Janusz Szymczyk, trener Piotrkowianina.
Piotrkowianin przystąpi do następnego spotkania wzmocniony niedzielnym zwycięstwem, w przeciwieństwie do piotrkowskich szczypiornistek.
W 5. kolejce PGNiG Superligi Piotrcovia przegrała bowiem we własnej hali z zespołem Pogoń Baltica Szczecin 25:35 (7:16), ale to nie porażka jest największym zmartwieniem sztabu szkoleniowego piotrkowskiej drużyny, lecz kontuzje dwóch kluczowych rozgrywających Katarzyny Piecaby i Moniki Kopertowskiej. Pierwsza nabawiła się kontuzji więzadeł, a u drugiej zdiagnozowano złamanie kości śródręcza, obydwie wrócą do gry za kilka tygodni. Katarzyna Piecaba zeszła z boiska zaledwie kilka minut po rozpoczęciu tego spotkania i od razu pojechała do szpitala, od tego momentu Pogoń zaczęła systematycznie powiększać przewagę, która po 30 minutach wynosiła już 9 bramek, większość z nich zdobyła, królowa strzelczyń poprzedniego sezonu Agata Cebula. W drugiej części meczu w zasadzie nic się nie zmieniło, zespół ze Szczecina nie pozwolił Piotrcovii zniwelować tej przewagi i wygrał 35:25.
- Zaczęliśmy przegrywać po tym jak zeszła Katarzyna Piecaba, która wraz ze Stefką Agovą kreowała ostatnio grę naszego zespołu. Skład jest teraz znacznie okrojony i znaleźliśmy się w tragicznej sytuacji, a przed nami dwa bardzo ważne mecze z SPR Olkusz i Aussie Sylex Sambor Tczew – podsumował trener Sławomir Kamiński.
Do Olkusza piotrkowianki wybiorą się w następny weekend, a mecz z zespołem Aussie Sylex Sambor Tczew rozegrają 18 października we własnej hali.
MKS Piotrkowianin Piotrków Tryb. 32:27 (18:16) KS Meble Wójcik Elbląg
MKS Piotrkowianin Piotrków Tryb.: Banisz, Procho, Pietruszka - Zinchuk 6, Mróz 6, Pożarek 5, Pacześny 4, Swat 4/1, Różański 3, Woynowski 2, Głowacki 1, Kozłowski,, Iskra 1, Chełmiński, Hejniak, Szczukocki
KS Meble Wójcik Elbląg: Głębocki, Fiodor, Krawczyk - Szopa 6/4, Dorsz 4, Malandy 3, Spychalski 3, Malczewski 2, Bąkowski 2, Adamczak 2, Olszewski 1, Nowakowski 1, Gębala 1, Serpina 1, Kostrzewa 1, Gryz.
MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 25:35 (7:16) Pogoń Baltica Szczecin
MKS Piotrcovia Piotrków Tryb.: Opelt, Skura - Agova 12/3, Kucharska 6, Nowak 3, Rol 2, Kopertowska 1, Gomółka 1, Sobińska, Cieślak, Piecaba, Jałoszewska.
Pogoń Baltica Szczecin: Płaczek, Szywierska - Cebula 13/5, Stachowska 7, Królikowska 3, Sabała 3, Zimny 2, Koprowska 2/1, Yaszczuk 2, Huczko 1, Fornalik 1, Głowińska 1, Noga, Jurczyk, Zawistowska, Kochaniak, Duran.