Do zdarzenia doszło w niedzielę 2 grudnia. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch mężczyzn i dwie kobiety (matka, babka i dwóch wujków).
Udaliśmy się na miejsce zdarzenia by sprawdzić czy mieszkańcy budynku wiedzą coś na ten temat. Kilka osób potwierdziło, że rzeczywiście w niedzielny wieczór widzieli podjeżdżającą karetkę pogotowia. Poza tym słyszeli głośną awanturę, ale nie spodziewali się, że mogło dojść do takiej tragedii. Niektórzy wspominali też, że w tym miejscu nierzadko dochodzi do tego rodzaju ekscesów.
Tę sprawę przejęła piotrkowska prokuratura. Jako sprawcę przestępstwa wskazano 33-letniego wujka ofiary. Jego przesłuchanie zaplanowano na wtorek na godzinę 13:00.