Do zdarzenia doszło 10 grudnia o godz. 21.20 w centrum Bełchatowa. Mieszkaniec kamienicy, który rozmawiał z kolegą przy otwartych drzwiach swojego mieszkania, został poproszony przez schodzących z góry mężczyzn o wodę. Kiedy im odmówił, po chwili ktoś wybił cegłą szyby w oknie jego mieszkania. - Właściciel mieszkania wybiegł na zewnątrz i rozpoznał wandali – relacjonuje oficer prasowy komendy w Bełchatowie - Przestępcy uciekli. Wezwani na miejsce policjanci namierzyli jednego z wandali dwie ulice dalej. To dobrze znany bełchatowskim stróżom prawa 23-latek. Był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Straty oszacowano na ponad 1000 zł. Wandal trafił do policyjnego aresztu, po wytrzeźwieniu dostał zarzut uszkodzenia mienia. - Zatrzymanie drugiego z wandali jest kwestią czasu – dodaje rzecznik bełchatowskiej policji.