- Sięgając do karty przedsięwzięcia można zauważyć składowanie różnych materiałów: gumy, tworzyw sztucznych, odpadów komunalnych. Wszyscy wiemy, czym to może grozić: hałasem, zanieczyszczeniami. Szacunkowa wielkość produkcji określana jest na mniej więcej 42 tysiące ton. To mniej więcej tyle, ile takich odpadów produkuje Piotrków. Boimy się szczurów i fetoru. Chcemy inwestorów w Woli Krzysztoporskiej, ale o nieco innym profilu działalności – mówi mieszkanka.
Roman Drozdek, wójt gminy Wola Krzysztoporska wyjaśnia, że w tej chwili trudno przewidzieć, jak zakończy się postępowanie administracyjne w tej sprawie.
- Czekamy na opinie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i sanepidu,. Wynika to z przepisów prawa i można powiedzieć, że ta opinia dla organu wydającego decyzję jest wiążąca. Nieszczęśliwie stało się, że pojawiły się niedociągnięcia w karcie informacyjnej złożonej przez przedsiębiorcę. Z tego powodu strona złożyła odwołanie od decyzji i kolegium ją uchyliło. Osobiście przejąłem nadzór nad tym postępowaniem. Pracownik, który nie dopilnował tego szczegółu został ukarany. Będziemy bardzo wnikliwie brać pod uwagę zarzuty i protesty mieszkańców – mówi Roman Drozdek.
Do tego tematu Strefa FM powróci w jednym z najbliższych wydań „Faktografu”.
(Strefa FM)
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie