Nowa droga na osiedlu Wierzeje w Piotrkowie powstała około 3 lata temu. Mieszkańcy, mimo początkowych uciążliwości związanych z jej budową, cieszyli się z tego, że dojazd do ich posesji poprawił się. Po pewnym czasie od zakończenia inwestycji otrzymali jednak niezbyt przyjemną niespodziankę. - Osoby mieszkające na naszym osiedlu zostali obciążeni opłatą adiacencką. To jest opłata za przyłącze wodno-kanalizacyjne i wybudowanie nowej drogi. W moim przypadku za drogę muszę zapłacić 3 tys. zł, za kanalizację tę samą kwotę, a za przyłącze wodociągów ponad tysiąc. To są opłaty jednorazowe. W Piotrkowie te opłaty są pobierane, a z tego, co zdążyłam się zorientować, inne samorządy – również w naszym powiecie – takiej praktyki nie stosują – mówi mieszkanka osiedla Wierzeje.
Bardziej skomplikowana jest sytuacja kolejnego z naszych rozmówców. Mężczyzna razem z żoną na początku 2017 roku kupił dom w Piotrkowie. Budynek już pod koniec roku 2016 stał przy drodze asfaltowej. - Która została ostatecznie oddana do użytkowania bodajże w maju 2017 roku, gdy byłem już właścicielem opisywanej nieruchomości – wspomina nasz rozmówca. - Minęły 3 lata od naszego wprowadzenia się, gdy otrzymaliśmy z Urzędu Miasta pismo o wszczęciu postępowania o ustalenie opłaty adiacenckiej za wybudowanie tej drogi. Dodam, że poprzednia właścicielka naszego domu już podobną należność uiszczała. Szerokość działki, którą posiadam to około 12 metrów, a naliczona opłata to 1700 zł – relacjonuje mieszkaniec ul. Gołębiej w Piotrkowie, który zastanawia się też, czy tego rodzaju obciążenia nakładane są na piotrkowian po każdej zakończonej inwestycji. - Niedługo, po remoncie, oddana do użytku będzie ul. Wojska Polskiego. Czy i tam mieszkańcy będą musieli się liczyć z koniecznością zasilenia miejskiej kasy? - pyta.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Miasta w Piotrkowie Trybunalskim. W nadesłanym piśmie czytamy między innymi: „Podstawą wszczęcia postępowania mającego na celu ustalenie opłaty adiacenckiej są przepisy o gospodarce nieruchomościami oraz Uchwała Rady Miejskiej w Piotrkowie Tryb. Nr XXXV/601/2001 z dnia 25 kwietnia 2001 r. (…) Zgodnie z treścią uchwały na terenie Miasta Piotrkowa Tryb. stawka procentowa opłaty adiacenckiej wynosi 30% różnicy między wartością, jaką miała nieruchomość przed wybudowaniem urządzeń infrastruktury technicznej, a wartością jaką nieruchomość ma po ich wybudowaniu. Dlatego też, w stosunku do nieruchomości, którym stworzono warunki do korzystania z wybudowanego urządzenia infrastruktury technicznej, a nastąpił wzrost wartości nieruchomości z tego tytułu, wszczynane jest postępowanie w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej. Nie ma obowiązku wnoszenia opłaty adiacenckiej jednorazowo (...) może ona być, na wniosek właściciela nieruchomości, rozłożona na raty płatne w okresie do 10 lat. Jej naliczanie nie wynika z woli Prezydenta Miasta, a z konieczności respektowania przepisów prawa obowiązujących w tym zakresie”.
A co z opisywanym przypadkiem zdublowania opłaty adiacenckiej? Przedstawiciel magistratu zapewnia, że taka sytuacja nie mogła mieć miejsca. - Zapewne poprzedni właściciel lokalu uiścił opłatę za inny element inwestycji niż osoba, która obecnie jest mieszkańcem nieruchomości. Sprawę jednak dokładnie sprawdzimy – zapewnia Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta w Piotrkowie Trybunalskim.
Wiemy natomiast, że mieszkańcy ul. Wojska Polskiego za remont drogi płacić dodatkowo nie będą. Wynika to z przepisów: „W przypadku, kiedy nieruchomość miała już wcześniej stworzone warunki do podłączenia do sieci danego rodzaju, wówczas nie ustala się opłaty adiacenckiej”.