Lany poniedziałek w okresie późnego PRL

Poniedziałek, 17 kwietnia 201718
W ostatnich latach Śmigus – Dyngus w Piotrkowie nie jest już tak mocno „świętowany” jak np. w okresie późnego PRL-u. Wówczas mało kto mógł przejść suchy idąc do czy z kościoła lub na spacer.
fot.pixabay.comfot.pixabay.com

Młodzież długo przygotowywała się do tej tradycji. Szykowano sprzęt w tym wiadra, butelki czy torebki foliowe. Powstawały tzw. bomby wodne, które zrzucano z bloków pod nogi przechodniów czy wrzucano do autobusów MZK. Zdarzały się też praktyki stosowane przez starszą młodzież z użyciem prezerwatyw (powszechnych wówczas Erosów). Były to z kolei granaty wodne.

 

Grupy kilku a nawet kilkunastu nastolatków wyposażone w wiadra atakowały przechodniów, szczególnie swoje rówieśniczki. Często ekipy rywalizowały między sobą. Oczywiście ważna była logistyka polegająca na pozyskaniu odpowiedniej ilości wody. Ale robiono to szybko i sprawnie. Praktycznie nie było w Piotrkowie osiedla, na którym nie spotkano takiej grupy. Poza tym należało bardzo uważać przechodząc koło bloku czy wieżowca, gdyż przed nogami mogła nam „wybuchnąć” wodna bomba zrzucona z dachu czy okna.

 

W obecnych czasach „świętowanie” Lanego Poniedziałku ma już innych charakter. Raczej bez problemu możemy wyjść na spacer czy przejść koło budynku.

 

Pamiętajmy, że oblanie wodą może stanowić wykroczenie. Czyn taki może podlegać pod wiele przepisów karnych pochodzących z kodeksu wykroczeń. Oblewanie może zostać zakwalifikowane pod zakłócanie spokoju i porządku publicznego, spowodowanie niebezpieczeństwa przez wyrzucanie przedmiotów i wylewanie płynów lub jako nieobyczajny wybryk. W skrajnych sytuacjach naruszony może być nawet przepis art. 288 § 1 Kodeksu karnego. Chodzi o sytuacje, w których wskutek polewania wodą doszło do zniszczenia mienia np. ubrania.

Jeżeli oblewane są samochody, czyn taki może stanowić wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego, a w szczególności rzucanie przedmiotami w pojazdy w ruchu, utrudnianie ruchu na drodze jak i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.


Zainteresował temat?

1

1


Zobacz również

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Stary wiarus ~Stary wiarus (Gość)17.04.2017 13:13

Tradycja, rzecz święta. Oczywiście dla tych, którzy chcą się bawić. Pamiętam 12 - 14 letnie watahy pryszczatych, goniących z wiadrami wody za dziewczynami parę ładnych lat starszymi. Jednym słowem kawaliry, że ho ho. Obiektem tej "tradycji" byli też inni przechodnie. Kiedyś nawet jeden tradycjonalista dostał ode mnie z liścia w pryszczatą mordę tak, że widziałam jak sobie ryj chłodził tym wiadrem.
Co do strzelania, to niektórzy ludzie mają małe dzieci i szlag ich trafia, jak od wczesnego ranka słychać wręcz bombardowanie. Ale... TRADYCJA! Pocałujcie mnie w d....ę z taką tradycją!
Slkave, mam nadzieję, że w tę mordę to przed laty ty dostałeś.

56


Kukizowiec ~Kukizowiec (Gość)18.04.2017 09:21

Oblewanie wychodzących z kościoła staruszek, obcych ludzi odświętnie ubranych, czy wrzucanie "bomb" do autobusów to nie tradycja, a zwyczajne chuligaństwo.

50


Jolka ~Jolka (Gość)18.04.2017 09:13

A mnie żal tamtych czasów. Dzieci teraz już nie mają takich emocji, przeżyć jak moje pokolenie. W lany poniedziałek wyprawa do kościoła była pełna przygód :)

31


Stary wiarus ~Stary wiarus (Gość)17.04.2017 19:00

młody, wyciśnij pryszcze to złagodniejesz.

51


młody ~młody (Gość)17.04.2017 14:23

Stary wiarus ty durniu.

34


guru ~guru (Gość)17.04.2017 13:15

Lało by sie, ale nie przy takich temperaturach. Kiedys w Wielkanoc bylo 30 stopni a teraz mróz.

40


aaaaa ~aaaaa (Gość)17.04.2017 09:30

przez to karanie i straszenie tradycja zanikła a szkoda

43


cynik ~cynik (Gość)17.04.2017 10:59

cyt."W obecnych czasach „świętowanie” Lanego Poniedziałku ma już innych charakter. Raczej bez problemu możemy wyjść na spacer czy przejść koło budynku" No patrzcie drodzy internauci. Bezpeczeństwo w poniedziałek wielkanocny się poprawiło. Jak zresztą w każdy poniedziałek. Tak twierdzi Szanowna Redakcja. Ale prawdę mówiąc jakbym był mniejszy to na ulice starego Piotrkowa nie wyszedłbym po zasmroku za cho......ę.
Adres: http://www.epiotrkow.pl/news/Lany-poniedzialek-w-okresie-poznego-PRL,28208

10


e3 ~e3 (Gość)17.04.2017 10:48

A nawet do 1 roku pozbawienia wolności.

21


stary kibol Piotrcovii ~stary kibol Piotrcovii (Gość)17.04.2017 10:38

Pod koniec lat 80 i na początku lat 90 na osiedlu Belzacka/Armii Krajowej w lany poniedziałek grasowały watachy kilkudziesięcio osobowe wyposażone w wiadra,butle i kondony.najlepszy lany poniedziałek jaki pamiętam to ten jak wpadliśmy z wiadrami do kościoła NSJ a potem podjechały dwa polonezy psiarskich i zaczęła się ganianka z nimi,w pewnym momencie zobaczyliśmy puste radiowozy(panowie ganiali niektórych z nas w tym czasie) i kilku od nas powlewało im do radiolek wody po same progi he he he,a potem połączeni z osiedlem Łódzka/Wysoka w sile kilkuset chłopa ruszyliśmy na Stare Miasto lać się z nimi(niekoniecznie wodą).miasto wtedy było sterroryzowane,a w pewnym momencie mieliśmy taką eskorte niebieskich jak na meczu

26


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat