Zdaniem niektórych słuchaczy radiowego „Magla” już nikt, bo protesty paraliżują kraj, wprowadzają zamęt i każda protestująca grupa dostaje w roku wyborczym co chce, a płacimy za to my. Drudzy uważają, że najlepiej było za czasów PRL, kiedy wszyscy mieli pracę i nie musieli strajkować (nie jest do do końca prawda, bo PRL upadła m.in. ze względu na strajki - przyp. red.). Jeszcze inni są zdania, że cała gospodarka powinna być sprywatyzowana, a dzwoniący tuż przed końcem audycji pan Tomasz, prywatny przedsiębiorca, zauważył, że jego grupa zawodowa nigdy nie strajkuje, bo nie ma związków zawodowych. I że w ogóle, to chyba dosyć już tych strajków.
- Protesty nie mają podłoża stricte płacowego, lecz dotyczą fundamentów - mówił na antenie rzecznik „Solidarności” Marek Lewandowski. - W wielkim skrócie - wszyscy w Polsce powinni zarabiać więcej, o jakiejś tysiąc złotych. Tak to wyliczono. Koszty pracy są najniższe od 25 lat, a pracownik tej samej firmy w Polsce, wykonujący tę samą pracę, na tym samym stanowisku zarabia 3 euro za godzinę, podczas gdy Niemiec - 12. U nas występują zbyt duże dysproporcje w płacach.
Rzecznik namawiał też do zakładania związków zawodowych, a czy wszędzie jest to możliwe, to już sami wiecie najlepiej.
- Samochód uderzył w bariery na A1
- II Ogólnopolska akcja "Badamy nie tylko Mamy" w Michałowie ZDJĘCIA
- Łódź pozostawiona na środku drogi - awaria czy celowe działanie? Nietypowe zdarzenie na drodze między Lubiaszowem a Goleszami w gminie Wolbórz
- O bezpieczeństwie seniorów w gminie Wolbórz
- Akcja "Drzewko za czytanie" w Gminie Aleksandrów
- Żeromskiego już zamknięta
- Ciężarówka uderzyła w bariery
- Rozpoczęli walkę na sulejowskim piasku
- Składy komisji w powiecie zatwierdzone