Zdaniem niektórych słuchaczy radiowego „Magla” już nikt, bo protesty paraliżują kraj, wprowadzają zamęt i każda protestująca grupa dostaje w roku wyborczym co chce, a płacimy za to my. Drudzy uważają, że najlepiej było za czasów PRL, kiedy wszyscy mieli pracę i nie musieli strajkować (nie jest do do końca prawda, bo PRL upadła m.in. ze względu na strajki - przyp. red.). Jeszcze inni są zdania, że cała gospodarka powinna być sprywatyzowana, a dzwoniący tuż przed końcem audycji pan Tomasz, prywatny przedsiębiorca, zauważył, że jego grupa zawodowa nigdy nie strajkuje, bo nie ma związków zawodowych. I że w ogóle, to chyba dosyć już tych strajków.
- Protesty nie mają podłoża stricte płacowego, lecz dotyczą fundamentów - mówił na antenie rzecznik „Solidarności” Marek Lewandowski. - W wielkim skrócie - wszyscy w Polsce powinni zarabiać więcej, o jakiejś tysiąc złotych. Tak to wyliczono. Koszty pracy są najniższe od 25 lat, a pracownik tej samej firmy w Polsce, wykonujący tę samą pracę, na tym samym stanowisku zarabia 3 euro za godzinę, podczas gdy Niemiec - 12. U nas występują zbyt duże dysproporcje w płacach.
Rzecznik namawiał też do zakładania związków zawodowych, a czy wszędzie jest to możliwe, to już sami wiecie najlepiej.
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.