....tylko ustawiony znak STOP na ul.Modrzewskiego uchroni od dalszych kolizji i wypadków.Nadchodzi zima i trzeba się z tym problemem pospieszyć :;;;

20

do gościa kwakwa11
1. Rano bardzo często lustro jest zaparowane
2. A co jak ktoś jedzie bez świateł?
3. W lustrze nie zdołasz zobaczyć samochodu jadącego 60 km/h i więcej(a niektórzy mają tam takie osiągi)
4. Twój komentarz jest obraźliwy, troszkę kultury na przyszłość nie zaszkodzi

30

Jak baletnica tańczyć nie potrafi to powie że ma za ciasne buty!
Jeżdżę tamtędy prawie codziennie, jadąc źródlaną mamy ustawione wielkie lustro w którym widać czy z lewej strony ulicą Modrzewskiego coś jedzie czy niemożna przejechać to skrzyżowanie bez zatrzymania nie patrząc nawet w lewą stronę bo wszystko z daleka widać w lustrze.

26

wystarczy się zatrzymać i upewnić czy nic nie jedzie

77

Ludziska troszkę luzu z tym skrzyżowaniem. Wszyscy się spieszą. Wystarczy więcej skupienia i parzeć w lustro. A tak na margnesie, kilka osób "przy portfelu" zakupiło "apartamenta", śmierdzi z kurnika, którego nie da rady zlikwidować to się krzyżówki czpiają. Zmienicie organizację ruchu na skrzyżowaniu to i zaraz chodnika będzie brakować...

27

Wtedy ten, który jedzie Modrzewskiego od strony galerii będzie musiał przepuścić tych chcących wyjechać z ul. Źródlanej proste ?

61

[cytat="jaki"][a co z POLNA - KOSTROMSKA ??? dużej części idiotów wydaje się że kostromska jest z pierwszeństwem]
a ci z Polnej zatrzymują się przed rondem i przepuszczają tych z Kostromskiej, często po kilka aut tam stoi. Nie można ich wyprzedzić, bo jest za wąsko i tylko jeden pas ruchu.

41

a równorzędność tego skrzyżowania usunie w magiczny sposób automatycznie wysoki płot przy Platinium i wyprostuje beznadziejnie ustawione lusterko?

32

właściciel najwyraźniej chciał skutecznie oddzielić getto od zdrowej tkanki miasta... hehe

61

[cytat="re"][Z lewej widać płot. Kierowca próbuje dostrzec coś w lustrze - ale tam nic nie widać (lustro nienaturalnie zakrzywia obraz)
Głupstwa piszesz, w lustrze dokładnie widać, że coś jedzie. Jak w lustrze nie widzisz pojazdu z ZAPALONYMI światłami, to czym prędzej musisz się udać do okulisty, wystarczy widzieć światła w lustrze i wiadomo, że coś jedzie i nie wolno się nawet wychylać, w lustrze nie musisz zabaczyć przecież dokładnie jakiej marki jest auto i z jakiego rocznika.

43