Kolejna grupa żołnierzy zakończyła szkolenie

Czwartek, 20 marca 20146
W Ośrodku Szkolenia Aeromobilno-Spadochronowego 25.Brygady Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej zakończyła szkolenie kolejna grupa żołnierzy. Tym razem byli to podchorążowie z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu.
Kolejna grupa żołnierzy zakończyła szkolenie

- Obecnie w Ośrodku prowadzony jest również podstawowy kurs do uzyskania tytułu skoczka spadochronowego. Żołnierze po pozytywnym zakończeniu tego szkolenia zdobędą tytuł i uprawnienia skoczka spadochronowego, poznają również tajniki działania na śmigłowcach. Ponadto, kursanci nauczą się technik linowych wykorzystywanych nie tylko podczas desantowania z pokładu śmigłowców, ale także prowadzenia strzelań ze śmigłowca oraz zasad naprowadzania na zrzutowiska i lądowiska. W ciszy i skupieniu, w pomieszczeniach układalni spadochronów szkoli się kolejna grupa – układacze spadochronów zapasowych. Podczas 3-tygodniowego kursu poznają dokładnie budowę i zasady eksploatacji określonego typu spadochronu, a przede wszystkim uczą się jego układania. 20 bezbłędnych ułożeń stanowi warunek do otrzymania certyfikatu, który z kolei upoważnia do samodzielnego układania spadochronu. Wymagania są bardzo rygorystyczne, ale stawka jest jeszcze wyższa, ponieważ ułożone spadochrony zapasowe mogą w przyszłości uratować życie - informuje por. Tomasz Pierzak, oficer prasowy 25.BKPow.

Wkrótce minie miesiąc odkąd grupa 20 żołnierzy rozpoczęła szkolenie w ramach kursu dla kandydatów na instruktorów spadochronowych. - Jest to pierwsza grupa, która podczas kursu będzie korzystała z symulatora skoków spadochronowych – tunelu aerodynamicznego HALO-HAHO. Szkolenie w symulatorze pozwoli przyspieszyć proces szkolenia oraz zwiększy bezpieczeństwo podczas praktycznego wykonywania skoków. Kandydaci na instruktorów spadochronowych nie są jedyną grupą korzystającą z symulatora. Na co dzień trenują w nim żołnierze z jednostek wszystkich Rodzajów Sił Zbrojnych. Symulator w Ośrodku zapewnia żołnierzom możliwość szkolenia i treningu indywidualnego i zespołowego, z wykorzystaniem sprzętu wojskowego, w warunkach ograniczonej widoczności - dodaje por. Tomasz Pierzak.

Szkolenie na ziemi realizowane jest w pełnym wymiarze, a piękna pogoda i sprzyjające warunki atmosferyczne pozwolą wkrótce na rozpoczęcie skoków spadochronowych.

POLECAMY


Zainteresował temat?

5

0


Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

jajaja ~jajaja (Gość)21.03.2014 13:58

121, 122, 123 - uchwyt,
124, 125, czasza!
-nie ma czaszy.
-zapas!
-dobrze. Zbliżacie się do siebie, masz kolegę z prawej.
-ciągnę w lewo! Ciągnij w prawo!
Pamiętam... 4 x z 700 metrów, z AN 26, na AD 2000, w służbie zasadniczej! Niezapomniany stres, niezapomniane przeżycia.

10


Piotr Piotrranga20.03.2014 14:26

"luzik" napisał(a):
Polska dysponuje 4 - góra 5 dywizjami bojowymi.


Obawiam się, że w wojskach lądowych to tylko trzema plus trzy samodzielne brygady.

20


luzik luzikranga20.03.2014 14:12

"CoolMen" napisał(a):
Może włączyć do naszych wiadomości jeszcze Łęczycę?


Ten artykuł to tekst sponsorowany. Pisałem o tym przy okazji informacji o pierwszym szkoleniu.
Przez publikowanie serii artykułów o szkoleniach i manewrach wojsko chce nam pokazać, że my są zwarci i gotowi, a jak przyjdzie co do czego to nie tylko obronimy ojczyznę, ale i pogonimy nieprzyjaciela na zbity pysk. Kto wie, gdzie się wtedy zatrzyma dzielna polska armia - może dopiero na Krymie?
Kolejnym celem tych publikacji jest nastraszenie Ruskich (oj, przepraszam: potencjalnych napastników), którzy na wieść o manewrach powinni narąbać w gacie...

20


CoolMen ~CoolMen (Gość)20.03.2014 13:26

Nie wiedziałem, że Leźnica Wielka wchodzi w obszar zainteresowania naszych lokalnych(jak sama nazwa wskazuje)mediów. Gdzie Leźnica, a gdzie Piotrków? Może włączyć do naszych wiadomości jeszcze Łęczycę?

30


luzik luzikranga20.03.2014 12:28

Obecnie polska armia służy do: robienia karier, trzepania kasy, robienia dobrze wujowi Samowi.
Politycy rozłożyli polską armię na łopatki. Jeśli eksperci mówią prawdę, to Polska dysponuje 4 - góra 5 dywizjami bojowymi. Cała reszta to służby pomocnicze i generały, których jest jak psów na Mariance. Oczywiście, można dodać tu jeszcze batalion czarnuchów z kropidłami w łapach. Tylko, co nam da takie wojsko?
Sądząc po reakcjach tuskaczy i ludzi ze stajni prezydenta sytuacja jest tragiczna. Wygłupy Putina pokazały skalę zaniedbań i bezmyślności polskich polityków.
Czy jeśli przyjdzie co do czego, to będziemy zdolni walczyć chociaż tyle, co we wrześniu 1939 roku?

Komentarz był edytowany przez autora: 20.03.2014 12:35

10


cynik ~cynik (Gość)20.03.2014 10:54

Najlepiej "wyszkoleni" są niektórzy politycy. Co cztery lata a czasami wcześniej "skaczą" z jedej parii do innej patrz- Czarniecki, Kamiński...Do tego nie potrzebne jest wojsko.

20


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat