Masz rację...Ciekawe ilu z komentujących wie w ogóle gdzie jest młynarska? Skoro nie wiedzą o parkingu, który jest w zasięgu wzroku....i to wygodniejszy niż parkomaty bo nie musisz go opłacać co pół godziny z zegarkiem w ręku.

73

Ale na tej ulicy jest parking, nawet widoczny na drugim zdjęciu więc przestań gadać głupoty...

Tylko, że właśnie tej trawy już nie ma i nie ma deptać...

Głupota niektórych ludzi mnie przerasta...

62

Może od razu zlikwidować wszystkie trawniki, ku twojemu zadowoleniu?

53

To ja mam lepszy pomysł, który i tak nie przypadnie do gustu komentującym....Bo nikogo z nich nie obchodzi że ktoś chciał żeby nasze miasto wyglądało ładniej a i płacić za parkowanie nikomu nie pasuje. Niech miasto zamiast pasa zieleni zrobi tam utwardzony pas do parkowania i postawi ładny parkomat...problem się sam rozwiąże. Jeszcze się taki nie urodził żeby wszystkim dogodził, ale jak to inne przysłowie głosi "jak nie kijem, to go pałą"

22

a czy znak stoi prosto ??

22

Po jakiego grzyba tam trawnik? zróbcie zatoczkę parkingową i będzie spokój!

56

Na wjeździe w ulicę Wyspiańskiego ze Słowackiego była ta sama sytuacja. Sprawę rozwiązało ułożenie kratki trawnikowo-parkingowej. I jest i trawa i miejsca do parkowania. A „drogomistrz chałupnik” zamiast p...ć o cywilizacji to mógłby podać pomysł konkretnego rozwiązania sprawy.

42

Panie radny! Rozumiem Pańskie starania i w większości interpelacji popieram. Jednak - są granice głupoty i śmieszności, i lepiej aby ich Pan nie przekraczał.

35

w uzupełnieniu dla stosownych służb miejskich podaję, że kolejna osoba zgłosiła mi podobną sytuacje na wysokości posesji nr 37 do 43 przy ul.Słowackiego

31

A co sie wyprawia na ul.Słowackiego przy salonie Orange,sklepie z bronią"Puchacz",apteką,horror,wszyscy parkują na rtesztkach trawy która tam rosła,aby tam sie dostać kieroffcy muszą przejechać przez chodnik,kiedy przechodziłem tam spacerowym tempem jakiś zdesperowany kieroffca trąbił na mnie i wymachiwał łapskami chcąc przymusić mnie do szybszego poruszania się ponieważ on chciał zaparkować na chodniku a ja mu w tym przeszkadzałem.Dopiero widok telefonu w moich dłoniach skłonił go do zmiany decyzji i wielce zbulwersowany odjechał w sina dal.

72