Jako pierwsi swój mecz rozegrali szczypiorniści Piotrkowianina. Kilka pierwszych minut tego spotkania można opisać krótko: punkt za punkt, dopiero po dwudziestu minutach Piotrkowianin wypracował czteropunktową przewagę, w 24. minucie meczu goście zdołali nieco zniwelować przewagę piotrkowskiego zespołu, dlatego trener Rafał Przybylski poprosił o przerwę, po niej jego zespół zdołał minimalnie powiększyć swój stan posiadania, ostatecznie ta część meczu zakończyła się wynikiem 18:15.
Po przerwie gospodarze podkręcili tempo i konsekwentnie powiększali przewagę. Piętnaście minut po wznowieniu gry różnica pomiędzy obydwoma zespołami wynosiła sześć, a po kolejnych trzynastu już dziesięć punktów, do końca meczu nic się już nie zmieniło. Piotrkowianin wygrał to spotkanie 39:29.
- Początek meczu był bardzo wyrównany, ale spodziewaliśmy się tego, ponieważ to dobry zespół, teraz przed nami równie ważny mecz z wiceliderem z Ostrowa Wielkopolskiego – powiedział po meczu Mateusz Góralski, skrzydłowy Piotrkowianina.
Mecz na szczycie I ligi czyli KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski – MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski odbędzie się w sobotę, 31 października, początek spotkania w Ostrowie Wielkopolskim o godzinie 17.00, jeśli Piotrkowianin wygra ten mecz, umocni się na pozycji lidera w swojej grupie, czyli grupie B.
Kilka miejsc niżej, ale w tabeli PGNiG Superligi znajduje się Piotrcovia, która godzinę po zakończeniu pojedynku Piotrkowianina, rozegrała swój mecz. Piotrkowski zespół od początku tego spotkania objął prowadzenie, oddając inicjatywę tylko na chwilę w 12. minucie spotkania, potem jednak podopieczne trenera Michała Pastuszki wykonały kilka skutecznych kontr i odskoczyły swoim rywalkom, prym wiodły Agata Rol o Agata Wypych, świetnie w bramce spisywała się też Justyna Jurkowska, dzięki ich postawie Piotrcovia zakończyła pierwszą połowę z ośmiopunktową przewagą.
Po przerwie piotrkowski zespół kontrolował przebieg gry i zasłużenie wygrał ten mecz.
- Co prawda straciliśmy 26 bramek, ale obrona gra coraz lepiej. To zwycięstwo na pewno podbuduje nasze morale – podsumował Michał Pastuszko, trener Piotrcovii.
Piotrcovia rozegra kolejny mecz już w najbliższą środę, również w Hali Relax, spotkanie z AZS Łączpol AWFiS Gdańsk rozpocznie się o godzinie 17.00.
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 39:29 (18:15) KS KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Banisz, Pietruszka, Mróz – Woynowski 9,Chełmiński 8/1, Mróz 5, Iskra 4, Pacześny 4, Góralski 3, Pakulski 2, Swat 2/1, Surosz 1, Wędrak 1.
KS KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski: Buchcic, Szewczyk – Sękowski 6, Jeżyna 6, Kalita 5, Kazhaneuski 4/3, Fugiel 3, Mazur 3.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 38:26 (17:9) UKS PCM Kościerzyna
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Jurkowska, Opelt, Sarnecka - Kopertowska 6, Wypych 6, Szafnicka 5/1, Rol 5, Ivanović 4, Sobińska 3, Kucharska 2, Marszałek 2, Piecaba 2, Jałoszewska 1, Wawrzynowska 1, Szymańska 1, Olek.
UKS PCM Kościerzyna: Kordunowska-Lupa, Liskowska, Brzezińska - Belter 6/1, Wójcik 4, Jakubowska 4, Borysławska 3, Górna 3/2, Żukowska 3, Mokrzka 2, Wasak, Ziółkowska.