Działacze SLD odwiedzili Dom Dziecka w Piotrkowie

Strefa FM Poniedziałek, 17 maja 201024
Maluchy z piotrkowskiego Domu Dziecka odwiedzili dziś działacze SLD, którzy wręczyli wszystkim podopiecznym tej placówki łakocie oraz kilkaset złotych uzyskanych dzięki licytacji prac plastycznych wykonanych przez maluchy z piotrkowskiej placówki.

Staramy się regularnie pomagać tej instytucji - powiedział poseł Artur Ostrowski, który przewodniczył delegacji Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

 

- Było widać, ze dzieci były z naszej wizyty zadowolone. Śpiewały, recytowały wiersze, bawiły się z nami - układaliśmy klocki. Także było bardzo sympatycznie, zresztą nie po raz pierwszy, ponieważ o kilku lat gościmy w Domu Dziecka w Piotrkowie. Zawsze spotykamy się z ciepłą i rodzinną atmosferą - dodał poseł.

 

Co nie zmienia faktu, że pomimo pomocy Urzędu Miasta i różnych instytucji placówka ma duże potrzeby, które nie zawsze można zaspokoić. - Domy Dziecka funkcjonują przez cały rok 24 godziny na dobę, dlatego co jakiś czas trzeba coś wymienić, coś naprawić, dokupić - przyznała Teresa Nowak - dyrektor Domu Dziecka w Piotrkowie.

 

Dlatego nie zapominajmy, że każdy z nas może wspomóc działalność piotrkowskiego domu dziecka, przekazując na przykład odzież lub produkty żywnościowe. Można także przekazywać pomoc finansową, wszelkie informacje na ten temat udzielane są pod numerem telefonu 0-44 733 90 09.

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (24)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

mieszkaniec PT ~mieszkaniec PT (Gość)25.05.2010 17:00

Za to działacze prawicy (raczej socjaliści tylko w innym opakowaniu) wszelkiej maści umieją tylko odwiedzać kościoły:].

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)23.05.2010 22:28

Ponieważ moje wcześniejsze wywody może były zbyt zawiłe, powtórzę jaśniej i krócej:
Jeżeli tym z tego tam SLD zależy na dobru polskich dzieci, to niech doprowadzą do likwidacji domów dziecka w całej Polsce, bo jest to plama na honorze nas wszystkich, moim również. Z tym - że ja nie latam do domu dziecka ze śmiesznymi cukierkami.
I - co akcentuję - lewactwu wszelkiej maści, tamę trzeba postawić, bo dość już krzywd ludzkości wyrządziło.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)23.05.2010 22:23

"Oscaritto" napisał(a):
Kochanii nie ma nic piękniejszego niż usmiech na twarzy dziecka i jego radośc, także apeluje o pozytywne działanie i brak krytyki co do takich akcji bo nie ważne są barwy klubowe tylko to co mamy w sercu i co możemy zaoferowac 2 człowiekowi!!Pozdrawiam wszystkich serdecznie na czele z aspołecznym panem Piotrem:)


Bardzo dziękuję za te serdeczne pozdrowienia. Muszę jednak wyraźnie sprostować, że owszem - zgadza się - jestem panem Piotrem, ale nie aspołecznym. Chyba, że drogi/a Oscaritto, masz jakieś informacje na ten temat.
Cóż Ty możesz wiedzieć (i skąd?) o moim społecznictwie czy aspołecznictwie. Nic nie wiesz. A ja Ci nic nie zamierzam w tej kwestii wyjaśniać.

Ale choćby administracja tego portalu - żeby nie szukać daleko - może Ci zaświadczyć, że za moją społeczną tu działalność nie otrzymuję żadnych honorariów. Chyba, że ja też o czymś nie wiem...
Mało tego, na prowadzeniu bloga również nie zarabiam. To z kolei może onet potwierdzić.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)23.05.2010 21:49

"Jestem-za-piotrkowskim-SLD" napisał(a):
Jestem całym sercem z ludźmi, którzy pomagają innym, nawet z SLD.
Ja też jestem całym sercem z ludźmi, którzy pomagają innym.
...nawet z SLD.
...z wyjątkiem SLD i całego światowego lewactwa, grupującego zwodnicze, a co gorsza - zbrodnicze idee.

Dlaczego nikt inny takich rzeczy nie robi??
A któż ci takich niemądrych rzeczy naopowiadał, że nikt inny takich rzeczy nie robi?! Ci z SLD tak Ci powiedzieli?
Naprawdę nikt inny takich rzeczy nie robi?
Sprawdzałaś to gdzieś, że nikt inny takich rzeczy nie robi?
Więc jak nie masz zielonego pojęcia na ten temat, to nie wypisuj bzdur, bo aż się żal robi, kiedy czyta się takie wypowiedzi.

Po prostu nie wszystkim się chce chcieć!


No, to akurat żadne odkrycie, że nie wszystkim się chce chcieć.
Ale też bardzo wielu - chce się chcieć! I to robią!
O niektórych nawet nigdy nie usłyszysz, bo się nigdy z tym nie wychylą. Bo nie dla potrzeby wychylania się robią takie rzeczy.

00


Jestem za piotrkowskim SLD ~Jestem za piotrkowskim SLD (Gość)23.05.2010 15:26

Jestem całym sercem z ludźmi, którzy pomagają innym, nawet z SLD. Dlaczego nikt inny takich rzeczy nie robi?? Po prostu nie wszystkim się chce chcieć!

00


Oscaritto ~Oscaritto (Gość)23.05.2010 13:44

Kochanii nie ma nic piękniejszego niż usmiech na twarzy dziecka i jego radośc, także apeluje o pozytywne działanie i brak krytyki co do takich akcji bo nie ważne są barwy klubowe tylko to co mamy w sercu i co możemy zaoferowac 2 człowiekowi!!Pozdrawiam wszystkich serdecznie na czele z aspołecznym panem Piotrem:)

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)22.05.2010 00:25

"Kasia" napisał(a):
Popieram tą szczytną inicjatywę. Tak trzymać!!!


Zaraz, ale którą szczytną inicjatywę?
Kolejnych wycieczek postkomunistów z cukierkami do domu dziecka?
Czy dalszych wydań szmatławca miejskiego?
Zresztą, mniejsza o to, którą. Dla mnie obie nie są szczytne.
Najwyżej są szczytem bezwstydu.

00


Kasia ~Kasia (Gość)21.05.2010 20:31

Popieram tą szczytną inicjatywę. Tak trzymać!!!

00


Kasia ~Kasia (Gość)21.05.2010 19:59

Popieram tą szczytną inicjatywę. Tak trzymać!!!

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)20.05.2010 15:52

"Zatroskany-o-swoje-pieniadze" napisał(a):
Zgadzam się w pełni Zofią. Mam pytanie, ile kosztuje jeden nakład takich gazetek? Przecież to muszą być olbrzymie sumy, płynące z naszych podatków. Apeluję do Krzysztofa Chojniaka o mądre gospodarowanie moimi i waszymi pieniędzmi.


Tak, oczywiście, ja w tym zakresie w pełni się z Wami zgadzam. Z tym, że - przypomnijmy - zaczął komedie z tymi gazetkami promującymi własną osobę i własne sukcesy prezydent Matusewicz, a wszystko sprawnie mu tam ogarniał Marcin Pampuch, obaj się, zresztą rozumieli i uzupełniali jeśli chodzi o kreowanie wizerunku dla gawiedzi. Ja od pierwszego numeru, od pierwszej gazetki podrzuconej mi na wycieraczkę, krytykowałem taki sposób jednostronnego rozmawiania z ludem. Raz, że to czysta propaganda. Dwa - wyrzucanie pieniędzy podatników w błoto, a trzy - szkoda lasów! Co w tych gazetkach jest? Nic! Były wszystkie te informacje i zdjęcia (a na każdym prezydent), o których daleko wcześniej informował już portal magistratu, co podawała ta kuriozalna "miejska telewizja", pożal się Boże! Właściwie to oba słowa MIEJSKA i TELEWIZJA, oddzielnie należałoby ująć w cudzysłów, bo to przecież totalna kompromitacja. Wcześniej wszystkie te informacje były już publikowane na łamach lokalnych gazet i podawane na antenie miejscowej rozgłośni. Ja, jako prezydent, po emisji jednego takiego wydania gazetki, wstydziłbym się ludziom na ulicy pokazać. A to, że ów gazetkowy zwyczaj (proceder?) kontynuuje prezydent Chojniak, to jestem bardzo zdziwiony. Przecież u bardziej oświeconych "czytelników" tej pseudogazetki, wywołuje to odruch wręcz odwrotny do zamierzonego. Ja na przykład, bo leżało tego na klatce w kupce, ze 30 egzemplarzy miałem przynajmniej podczas minionej, dość uciążliwej zimy, na czym buty stawiać po przyjściu z dworu, żeby najpierw obciekły z błota.
Ale cóż, od Krzysztofa Chojniaka krytyka odbija się jak od ściany, więc - spokojnie - w najbliższym czasie spodziewajmy się pod drzwiami kolejnego numeru naszego "The Piotrkow Voice".

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat