Doszczętnie spłonął dach kamienicy przy Słowackiego

Piątek, 29 stycznia 202129
Do bardzo groźnego pożaru kamienicy przy ul. Słowackiego 45 doszło w nocy z czwartku na piątek. W szczytowym momencie na miejscu pracowało 7 zastępów straży pożarnej. Niestety w wyniku zdarzenia doszczętnie spłonął dach budynku oraz poddasze.

Ładuję galerię...

O godzinie 2:28 do stanowiska kierowania komendanta miejskiego PSP w Piotrkowie wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego przy ul. Słowackiego.  Na miejsce zdarzenia zadysponowano cztery zastępy z piotrkowskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. Po przybycie na miejsce zdarzenia strażacy zastali kamienicę, której dach i poddasze były objęte ogniem. Na szczęście osoby zamieszkujące budynek już wcześniej się ewakuowały i strażacy mogli od razu przystąpić do gaszenia pożaru - mówi mł. bryg. Wojciech Pawlikowski, oficer prasowy komendanta piotrkowskiej PSP. 

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych strażacy mieli problemy z zabezpieczeniem wystarczającej ilości wody do gaszenia, więc zdecydowano o wezwaniu wsparcia z OSP w Moszczenicy i Przygłowie. Zadysponowano także dodatkowy zastęp straży z miejskiej komendy, którego głównym zadaniem było napełniania butli powietrznych, służących strażakom do pracy w strefach zadymionych. 

 

W wyniku tego zdarzenia spalił się dach o powierzchni około 250 m2. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie został poszkodowany. Nasze działania na miejscu trwały blisko do godziny 8:00. 

 

Na miejscu zdarzenia oprócz straży pożarnej pracowały także policja oraz pogotowie gazowe oraz elektryczne, a obecnie nadzór budowlany, który ma stwierdzić czy budynek będzie nadawał się do użytku i ewentualnego ponownego zamieszkania. 


Zainteresował temat?

3

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (29)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_julitaaaaaaaa ~gość_julitaaaaaaaa (Gość)30.01.2021 11:33

Jak czytam te komentarze to dopiero widzę ile w ludzi nienawiści.
Komentarz niżej "synowie jeżdżą nowoczesnymi furami", Ci synowie to od młodych lat pracują sami na siebie, tak jak i ich siostra.
Tam nigdy nikt nie siedział z tyłkiem w domu, każda osoba pracowała i pracuje i na te nie złe fury zarobili ciężka pracą, dopiero teraz widać jaka była wasza obserwacja tej rodziny.
Owszem, byli po 50 ale to nie oznacza że jak są w średnim wieku, że nie powinni dostać pomocy, ale spokojnie znając ich determinacje i siłę jaką mają, złote serce, dadzą sobie radę sami.
Jeżeli była kamienica do rozbiórki, to czemu wlascielka pobierała czynsz od nich co miesiąc? Jeżeli się pobiera czynsz, dba się o to by np przewód kominowy był w normalnym stanie.
Dla ich wnuków ten dom to cały świat, tam się wychowali, i nikt nie widział ich łez.
Może pora zająć się swoim życiem, nie robić sensacji, stało się to się stało a oni sobie dadzą radę, wierzę w nich.
Wraz z wnukami, przesyłamy dużo sił.
Bez pozdrowien.

41


gość_buziaaaaaki ~gość_buziaaaaaki (Gość)31.01.2021 19:47

A tu dyskusji nie ma końca.
Nie ważne czy mieli seceinto, Kia, czy Fiata.
Ważne że żyją i z nimi wszystko w porządku.
Reszta jest mało ważna.

10


gość_gość ~gość_gość (Gość)31.01.2021 08:46

Pomoc tak 100% od tego kto zawinił

10


gość_ druhboruh. ~gość_ druhboruh. (Gość)29.01.2021 11:14

Przytoczę klasyka "ostrożnie z ogniem".

81


gość_julkaaaaaa ~gość_julkaaaaaa (Gość)29.01.2021 13:49

Znam tą rodzinę od lat.
Rodzina powinna dostać pomoc od miasta.
O pożarze dowiedziałam się o 5 nad ranem, próbując się dodzwonić do jednego z lokatorów który nie odbierał serce biło mi jak z procy.
To porządni dobrzy ludzie, o wspaniałym sercu, zasługują na wszystko co najlepsze a nie na to co ich spotkało.
Trzymajcie się! ??????

53


gość_julkaaaaaa ~gość_julkaaaaaa (Gość)30.01.2021 10:41

Widzę że ludzie się udzielają a nie mają pojęcia.
Owszem budynek był do rozbiórki, ale jakoś wlascielce się nie spieszylo i kasę za czynsz brała, więc powinna zadbać o to by np kominy były szczelne.
To nie żadna patologia tylko normalni ludzie, każda osoba z nich pracuje.
Spokojnie, oni sobie poradzą a ludzie niech zajmą się swoimi sprawami.
Zero uczuć tylko wieczne dogadywanie.

32


ostrożnie z ogniem ~ostrożnie z ogniem (Gość)29.01.2021 15:16

W tej kamienicy nie miał prawa nikt mieszkać. 3 rodziny musiały się stamtąd wyprowadzić odkąd zmienili się właściciele. Została tam jedna rodzina na I pietrze nie wiadomo dlaczego sic! Spaliła się połowa budynku ale nie ta gdzie mieszka to małżeństwo. Dziwnym sposobem spaliła się połowa budynku od strony południowej włącznie z klatką schodową. Włącznie z dachem. Spaliło się żywcem kilkanaście gołębi które znalazły tam schronienie schronienie w szczycie budynku od strony południowej. Ta rodzina mieszkała od strony północnej. Ta właścicielka powinna tym pogorzelcom zagwarantować lokum skoro pozwoliła im tam mieszkać skoro od lat planowała ten budynek rozebrać. Ta oficyna przylega bezpośrednio szczytem do małej działki która została sprzedana w 2020 r.

32


gość_xzzzzzzzzzxxx ~gość_xzzzzzzzzzxxx (Gość)29.01.2021 13:57

Znam tą rodzinę, to dziadkowie dzieci jednej z moich koleżanek.
Moja koleżanka roztrzesiona do tej pory pomimo że wie że z nimi wszystko okej..
Pomyśleć że właśnie 4 dni przed tym przebywały jej dzieci w tym domu..
Dobrzy ludzie zawsze mają pod górkę.. A dla wnuków ten dom był całym światem... Przykro mi że miasto nie interesuje się tym i każe im wynajmować na własny koszt, tak w tym momencie nie powinno być.
Widzicie te Miśki, książeczki? Chyba ewidentnie widać że przebywają tam dzieci

62


gość_sasiadka ~gość_sasiadka (Gość)29.01.2021 17:13

Nie znam ludzi, może są porządni.. Oby nie było tak jak w poprzednim sobotnim pożarze.. Zrzutka dla Pani której wszystko się należy i która boi się pracy.

51


gość_gfggfg ~gość_gfggfg (Gość)30.01.2021 04:46

Takie są efekty kupowania wozów pożarniczych za milion, które mają 3500 litrów środka gaśniczego.
Za niewiele wyższą kwotę można zakupić wóz GCBA, którego Piotrków oczywiście nie ma. Zapewne przyjechały stare Jelcze i Tatry 148 z wiejskich OSP, które mają na plecach przede wszystkim to co powinien mieć wóz pożarniczy z prawdziwego zdarzenia - duży zbiornik wody.
Jelcz 004 - 6000 litrow wody i 600 litrów środka pianotwórczego.
Tatra 148 - 6000 litrów wody
Takie standardy mieliśmy w latach 70 IQ 80 dla wozów pożarniczych.
A dziś co mamy? Maniki i inne wynalazki z 3000 litrów wody, wystarczającej na 15 minut akcji gaśniczej.
Nie dziwię się, że się cały dach spalił, jakby w ogóle nie wyjechali z JRG Piotrków i dalej by leżeli na pryczach, to też by się spalił. Wszędzie pełno pierdzistołków typu komendanty a kiedy dochodzi do pożaru, nie ma tego co od zarania dziejów powstania straży pożarnej było podstawą siły bojowej - środka gaśniczego.

02


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat