"Dlaczego ciepło w Piotrkowie musi być tak drogie?"

Czwartek, 25 stycznia 202460
Takie pytanie podczas konferencji prasowej zadała w czwartkowe przedpołudnie Marlena Wężyk-Głowacka. Radna zarzucała prezesowi Krawczyńskiemu m.in. kupno gazu po wysokiej cenie czy zaniechania w budowie kogeneracji.

Ładuję galerię...

Konferencja odbyła się pod budynkiem Elektrociepłowni przy ul. Rolniczej. 

Problem dotyczący wysoki cen za energię cieplną jest w Piotrkowie ciągle obecny. Zarówno prezes Krawczyński, jak i magistrat nie mają pomysłów na jego rozwiązanie. Jednym z założeń przejścia na paliwo gazowe było wdrożenie kogeneracji. Polega ona na wytwarzaniu w jednym procesie energii cieplnej oraz elektrycznej. Pozawala to na mniejsze zużycie paliwa. Zmniejszają się również koszty, ale najważniejsza jest premie kogeneracyjna, którą można pozyskać - wskazywała radna Wężyk-Głowacka, powołując się na konkretne liczby. - Powinniśmy złożyć dokumentację i wnioski przyłączeniowe. Gdyby to było zrobione, to mieszkańcy nie borykali się z takim cenami. Utraciliśmy możliwość budowy kogeneracji na 8,6 MW. Ile miasto straciło na tym pieniędzy? Zakładając pełną realizację tej inwestycji, Piotrków rocznie stracił 27 milionów złotych. W perspektywie 15 lat daje to kwotę ponad 400 milionów złotych - wyliczała Marlena Wężyk-Głowacka, wskazując, że te pieniądze pozwoliłyby na realizację m.in. wielu miejskich inwestycji. 

Z argumentami radnej nie zgadza się prezes Elektrociepłowni Marek Krawczyński. 

 Ja znam to opracowanie mówiące o premii kogeneracyjnej. Zakłada ono wpływ takich kwot przy założeniu, że giełdowa cena gazu będzie minimalna, a cena prądu maksymalna. Dodatkowo maksymalna musi być też premiera kogeneracyjna. A warto dodać, że aktualnie są takie dni, w których na giełdzie do sprzedaży energii trzeba dopłacić. Kogeneracje są wyłączane, ponieważ ich działanie jest nieopłacalne - wskazywał prezes Krawczyński, po raz kolejny przypominając także historię związaną z budowę kogeneracji. - Do budowy kogeneracji trzeba mieć wydane warunki przez PGE. Na dwa silniki i moc 8,6 MW nie dostaliśmy zgody, ponieważ nie było, i w dalszym ciągi nie ma, możliwości przyłączeniowych. Chodzi o to, że potrzebna jest przebudowa sieci energetycznych - wskazywał Marek Krawczyński. 

Prezes zaznaczył także, że Elektrociepłownia nie zrezygnowała ze starań o budowę kogeneracji. Będzie ona jednak mniejsza, o mocy 4,3 MW. Część tej mocy ma być zużywana na potrzeby elektrociepłowni, a część sprzedawana. 

 Złożyliśmy już aplikację do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o dotację. Ma ona wynieść 50 procent kosztów inwestycji. Cała inwestycja szacowana jest na 33 miliony złotych. Ten nasz wniosek czeka na rozpatrzenie i czekamy na wynik tego konkursu - podkreślał prezes Krawczyński. 

Jeśli Elektrociepłownia pozyskałaby pieniądze na tę inwestycję, a miasto dołożyłoby wkład własny, to wówczas rozpocznie się budowa. Turbina zostałaby zainstalowana przy ul. Orlej. Prezes Krawczyński szacuje, że cały proces inwestycyjny potrwałby do końca 2026 roku. 


Zainteresował temat?

4

7


Zobacz również

reklama

Komentarze (60)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Rami ~Rami (Gość)26.01.2024 10:17

Warto najpierw poczytać, a nie męczyć temat od lat bez pojęcia. Opłata za kogeneracje jest dolicza do rachunków.

51


goœć_tomi ~goœć_tomi (Gość)26.01.2024 10:14

Jacy radni taka cena ciepła

50


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)26.01.2024 04:21

To ile te inwestycje w Elektrociepłowni będą kosztować? Tyle co zmodernizowana ciepłownia za ok.50 mln zł, teraz kogeneracja ok.16 mln i jeszcze geotermia z Moszczenicy. Kto to wszystko udźwignie? my Piotrkowianie z naszymi pensjami? my miasto kurczące się i z przewagą emerytów? Pieniądze z UE zgarną zapewne większe ośrodki, takie jak chociażby Łódź, a my zostaniemy w ciemnej...

60


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)26.01.2024 00:18

Jak pani taka doskonała to może zajmie się sprawą z betoniarnią na Wroniej?

50


nowacki ~nowacki (Gość)25.01.2024 12:39

Brawo Pani Marlena jedyna osoba w Radzie miasta co potrafi stać za mieszkańcami.

717


Marcin... ~Marcin... (Gość)25.01.2024 22:26

Przewodniczący Rady Miasta Marian Błaszczyński był jedynym z 23 radnych w Piotrkowie, który opowiedział się przeciw podwyżkom diet dla radnych. Pięciu radnych nie wzięło udziału w głosowaniu, a siedemnastu poparło uchwałę. W przypadku głosowania nad wynagrodzeniem prezydenta miasta nie było żadnych głosów "przeciw". Uchwałę poparło dziewiętnastu radnych, a czterech nie wzięło udziału w głosowaniu. Dokładne wyniki głosowania widoczne są na załączonych do artykułu zdjęciach.To był rok 2021!

52


all ~all (Gość)25.01.2024 19:31

Widać,że zaczął się już sezon na tematy kampanii wyborczej. To dopiero początek, ale przyszli pretendenci zarówno do najważniejszego fotela jak ci co chcą zasiadać i radzić będą się dwoić i troić by skutecznie zaistnieć na lokalnym podwórku. Jeden radny to już nawet banery rozwiesił nie bacząc na szalejące wiatry.
Czy może być nam ciepło za małe pieniądze, a może bez żadnych opłat , bo to się nam należy? Kto wie czy tak się nie stanie w najbliższej przyszłości, skoro szykują nam nawet dochód gwarantowany. Ale jak na razie trzeba za to płacić i pewnie w najbliższym czasie jeszcze więcej. Jedni uważają, że się da taniej, inni z kolei , że się nie da. Jedni są za, inni przeciw, jak to kiedyś podsumował klasyk, “jestem za , a nawet przeciw”.
Warto by dokonać porównania jak to wygląda w innych miastach naszego województwa, np. W Tomaszowie, Bełchatowie czy Radomsku. Czy bardzo odbiegamy od nich zarówno na plus, czy na minus?
Jako odbiorca indywidualny nośników energii dostałem już pismo, w którym zawarto informację plus nowe wyliczenie, że od lipca przestanie obowiązywać zamrożenie cen energii i gaz zdrożeje 60%, a energia elektryczna 80%. Wówczas żadni “czarodzieje” bez względu na przynależność polityczną nic nie wymyślą, bo rzeczywistości nie da się oszukać. Podobnie jak w wierszu Juliana Tuwima o lokomotywie, “ I choćby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów i każdy nie wiem jak się naprężał, to nie udźwigną, taki to ciężar...”

41


drama ~drama (Gość)25.01.2024 16:53

Pani Marlena powinna być ministrą, a co najmniej prezydentką. Jest piękna, bardzo zgrabna (powinna startować w Miss Polonia), powabna i niezwykle mądra. Ma świetne pomysły i interesujące poglądy. Ma też duże poparcie wśród piotrkowian. Dysponuje również wielką charyzmą, jest stworzona do wielkich rzeczy. Jest ona też bardzo doświadczona i pracowita.

511


jeremiasz ~jeremiasz (Gość)25.01.2024 20:40

Ciekawe kto jej drukuje te plakaciki i daje dyktę...?Ukryty dyktator?

71


Rjkk ~Rjkk (Gość)25.01.2024 16:45

Ekologia już nam niedługo du..pa wyjdzie

74


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat