Ja często jeżdżę z pętli na Wierzejach i niestety zdarza się, że kierowca czeka kilka minut na czas odjazdu i w trakcie tej przerwy pali papierosy w autobusie. Może i ma otwarte okno, lecz co z tego skoro auto stoi i dym nie wylatuje na zewnątrz. Po chwil kierowca podjeżdża na przystanek a pasażerowie wsiadają do zasmrodzonego pojazdu, w którym jak wiemy jest "strefa wolna od dymu tytoniowego".

72

Jeśli uważasz , że to chamstwo nie korzystaj z MZK kup sobie rower i pedałuj no ewentualnie zatankuj swoją kozę ( żal grosików na paliwo) a jeśli jesteś taki Big Brother było zwrócić tylko kierowcy uwagę a nie rób tu łosiu afery i z siebie żałosnego bohatera bo wyszedłeś na .....

414

tyle błędów ortograficznych w życiu nie widziałem, co za komentatorzy

42

Kierowca po prostu odjechał to ta kobieta bezczelnie w drzwi pukała

04

Była konkurencja w postaci busików, nie było problemów z uprzejmością kierowców. Teraz miasto ma monopol to się bawią na całego.

129

powiem tak my jako przewoznicy minibusami staramy sie dbac o klienta o pasazerow zawsze zaczekamy itd bo walczymy o ten rynek ale i tak jest zle bo ludzie tego nie doceniaja

34

Jeden w szczególności cham i prostak młody blondyn w okularach nawet dzień dobry nie odpowie, a jak jedzie to ryja ma tak skwaszonego jak by mu kto w kieszeń nasr...

73

nie przyjemni ,nie grzeczni ,a darmo przecież nas nie wożą!

33

Niedawno będąc uczennicą jednej z pod piotrkowskich szkół jeździłam linią nr 5 codziennie, panowie w autobusie raczej nie przyjemni, pamiętam taka sytuacje jak "pakowaliśmy się " do autobusu pierwszymi drzwiami, po kilku minutach pan zamknął drzwi i powiedział ze już nie ma czasu i odjechał z przystanku zostawiając połowę młodzieży pod szkołą. Teraz jestem młodą mamą i często jeżdżę MZK-ami bo moja córka to lubi, jednak panowie kierowcy pomimo kursów niskopodłogowych raczej nie przejmują się że wsiada/wysiada małe dziecko a co najgorsze nie poczeka taki aż siądę z dzieckiem lub stanę i będę ją trzymała rusza szarpiąc ostatnio gdyby nie panie które już jechały to moja córeczka przeleciała by przez pół mzk-i bo pan ruszył podczas gdy sprzedawał mi bilet a dziecko dosłownie wyrwało mi się z ręki w skutek szarpnięcia tak więc nie chce generalizować i uogólniać ale paziom kultury w mzk poniżej zera.

63

Dlaczego rozkłady są tak rozpisane że jedzie kilka autobusów a następne znów za 50 minut? Co na to zarząd?

52