- Przebój był dla mnie wielką niewiadomą, dlatego też zaczęliśmy mecz w defensywnym ustawieniu 4-5-1 - przyznał po meczu szkoleniowiec Concordii Sławomir Majak.
Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 27 minucie. Przepiękny strzał Daniela Fabicha obronił w świetnym stylu bramkarz z Wolbromia. Siedem minut później było 1:0. Z rzutu rożnego dośrodkował Fabich, a piłkę do siatki skierował kapitan Concordii Ireneusz Komar.
Przebój nie załamał się straconym golem i jeszcze przed przerwą wyrównał. Pawła Wiśniewskiego pokonał Adrian Mielec.
Druga połowa meczu nie przyniosła zmiany wyniku. Najlepszą sytuację do zdobycia bramki miał Robert Spychała, którego strzał w 81 minucie minimalnie minął bramkę gości.
Mecz obserwowało dwieście osób, wśród których można było dostrzec prezydenta Krzysztofa Chojniaka oraz wiceprezydenta Andrzeja Kacperka.
- O krok od niespodzianki
- Rekordowe umowy na sport w Łódzkiem
- Kamil Majchrzak odpadł z Australian Open
- Kamil Majchrzak zagra w Australian Open! (FILM)
- Niespodzianka była blisko. Piotrcovia postraszyła mistrza Polski
- Kamil Majchrzak o krok od drabinki głównej Australian Open
- Sport w województwie otrzyma rekordowe wsparcie
- Zwycięstwo na wagę pierwszej szóstki? Wysoka wygrana Piotrcovii
- Piotrkowianin najlepszym trenerem Danii 2024! Olbrzymi sukces byłego zapaśnika AKS