- Nie wiem dlaczego w meczach wyjazdowych potrafimy grać z kontry, a w spotkaniach przed własną publicznością na siłę chcemy atakować i strzelać bramki. Jak się okazuje to nie jest dobra taktyka w tej lidze. Szkoda niewykorzystanej sytuacji przy stanie 0:0 gdyż spotkanie mogło się zupełnie inaczej potoczyć - przyznał trener Concordii Zbigniew Karbownik.
Concordia w siedmiu meczach zgromadziła 13 punktów (4 wygrane, remis i 2 porażki) i traci do ŁKS dwa punkty. Najwyżej z drużyn okręgu piotrkowskiego plasuje się KS Paradyż, który zajmuje drugie miejsce.
W środę pauzowali piłkarze Polonii Piotrków, którzy mieli zmierzyć się w meczu 1/8 finału Pucharu Polski z liderem III ligi Lechią Tomaszów. W ostatniej chwili Polonia zrezygnowała z rozegrania tego meczu, oddając rywalowi walkowera.